Домой Polish — mix Niemiecki rząd szuka sposobów, by zamrozić pieniądze. Sprawa dotyczy Polski

Niemiecki rząd szuka sposobów, by zamrozić pieniądze. Sprawa dotyczy Polski

404
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Rząd Niemiec analizuje, czy Unia Europejska może uzależnić wypłaty funduszy strukturalnych od przestrzegania zasad praworządności — podał we wtorek «Der Spiegel» w wydaniu internetowym. Redakcja powołuje się na dokument z ministerstwa gospodarki w Berlinie. — Sprawdź najnowsze wiadomości i wydarzenia z Europy i ze świata. Poznaj komentarze i podyskutuj na forum.
Licząca
osiem stron analiza dotyczy kolejnego siedmioletniego okresu
finansowego UE po roku 2020 i jest związana z wyjściem Wielkiej Brytanii
z UE. Brexit oznacza ubytek środków w unijnej kasie w wysokości od 10
do 13 mld euro rocznie. Ponieważ Unia nie może zaciągać długów, istnieją
tylko dwie możliwości wyrównania straty: zaciskanie pasa lub dodatkowe
pieniądze od innych płatników netto — czytamy w internetowym wydaniu
«Spiegla».
Brexit wydaje się dogodną okazją do nowego ustalenia zasad transferów
finansowych między bogatymi i mniej zasobnymi krajami UE. Trzeba
«krytycznie zbadać wszystkie instrumenty wsparcia» — czytamy w
dokumencie niemieckiego rządu cytowanym przez «Spiegla». Wydatki z
budżetu Unii zostaną objęte w całości cięciami — piszą autorzy raportu.
«Der Spiegel» pisze, że «narodowo-konserwatywny rząd PiS» przysparza
obecnie KE największych kłopotów. «Komisja Europejska w Brukseli
wdrożyła postępowanie sprawdzające praworządność, lecz rząd PiS, zamiast
— jak miano nadzieję — pójść na ustępstwa, zaostrzył jeszcze ataki» —
pisze autor artykułu Markus Becker z Brukseli.
Niemiecki dziennikarz pisze, że premier Beata Szydło «wykorzystała zamach terrorystyczny w Manchesterze do frontalnego ataku na UE». Becker
przypomina też, że szefowie rządów kilku zachodnioeuropejskich krajów
domagali się w minionych miesiącach sankcji finansowych wobec krajów
wschodnioeuropejskich.
«Der Spiegel» zaznacza, że nawet krytycy rządów Polski czy Węgier
wątpią w sens takich kar. Redakcja cytuje prominentnego eurodeputowanego
niemieckiej chadecji Elmara Broka, który mówi, że «80 proc. Polaków
popiera UE, a setki tysięcy demonstrują w obronie (unijnych) wartości».
«Nie wolno ich karać» — zaznacza Brok.
«Der Spiegel» pisze, że dyskusja dotyczy nie tylko funduszy strukturalnych, lecz także dotacji dla rolników.
Niemiecki rząd zamierza przedstawić swoje stanowisko podczas
nieformalnego spotkania ministrów odpowiedzialnych za politykę
strukturalną 8 i 9 czerwca na Malcie. Jeżeli propozycja niemiecka zyska
poparcie większości państw, presja na Polskę i Węgry znacznie wzrośnie —
powiedział redakcji anonimowy dyplomata w Brukseli.

Continue reading...