Do niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotnie popołudnie w Zielonej Górze. Na jeden z placów zabaw na os. Śląskim spadł duży konar. W tym czasie bawiło się tam troje dzieci pod opieką dwóch kobiet.
Cztery osoby zostały poszkodowane, przewieziono je do szpitala na badania — poinformowała rzecznik zielonogórskiej policji Małgorzata Stanisławska.
— Na szczęście obrażenia dwóch mam i dwójki dzieci w wieku około dwóch lat nie są groźne dla życia: mają obtarcia i siniaki. Lekarze uznali, że dla pewności należy zabrać te osoby na badania do szpitala — powiedziała Stanisławska.
Mógł ważyć nawet 100 kg
Dodała, że sama sytuacja była bardzo niebezpieczna, gdyż konar był naprawdę dużych rozmiarów i mógł ważyć nawet 100 kg.
W czasie kiedy konar spadł na plac zabaw nie występowały żadne anomalia pogodowe, nie było silnego wiatru. Gałąź oderwała się z drzewa rosnącego na pobliskiej posesji.
Po zgłoszeniu o wypadku na miejsce wysłano trzy zastępy Straży Pożarnej, były też dwie karetki pogotowia.
Policjanci będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
PAP