Jaki charakter ma opisana w konstytucji kompetencja prezydenta do stosowania prawa łaski i czy Sąd Najwyższy może dokonywać wiążącej interpretacji konstytucji — o rozstrzygnięcie takiego sporu kompetencyjnego między prezydentem a SN zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego marszałek Sejmu.
Kuchciński zwraca do TK o «rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego», w którym Trybunał miałby przesądzić: «jaki charakter ma kompetencja, o której mowa w art. 139 w związku z art. 144 ust. 3 pkt 18 Konstytucji RP».
Art 139 głosi: «Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu». W art. 144 czytamy: «Prezydent Rzeczypospolitej, korzystając ze swoich konstytucyjnych i ustawowych kompetencji, wydaje akty urzędowe». Ustęp 3 pkt 18 doprecyzowuje, że przepis ten nie dotyczy stosowania prawa łaski.
TK miałby stwierdzić, czy prezydencki akt łaski to uprawnienie, które głowa państwa wykonuje osobiście i bez ingerencji innych podmiotów czy też jest to uprawnienie realizowane przy udziale innych podmiotów, a jeśli tak, to kto uczestniczy w jej wykonywaniu — i czy jest to SN.
Marszałek chce też rozstrzygnięcia «czy SN może dokonywać wiążącej interpretacji przepisów Konstytucji w związku z wykonywaniem przez Prezydenta RP prerogatywy» o akcie łaski oraz decydować, czy akt ten został skutecznie wykonany.
PAP