Kopalnie węgla kamiennego schodzą z wydobyciem coraz głębiej, a chcąc nadal prowadzić eksploatację węgla kamiennego, należy się liczyć z tym, że ilość metanu wydzielanego w czasie eksploatacji będzie wzrastać. Sposobem na rozwiązanie tego p
— Metanowość kopalń węgla kamiennego w Polsce w ostatnich 20 latach zasadniczo się zmieniła. 20 lat temu wydobywaliśmy ok. 130 mln ton węgla rocznie, a ilość metanu uwalnianego w trakcie eksploatacji w przeliczeniu na jedną tonę węgla wynosiła ok. 5 metrów sześć. Obecnie roczne wydobycie węgla jest prawie dwa razy mniejsze, ale ilość metanu uwalnianego na jedną tonę węgla jest dwa i pół razy większa i wynosi ok. 13 metrów sześć. To są dane dla całego polskiego górnictwa, gdyby w tym rachunku pominąć lubelską, niemetanową kopalnię Bogdanka, to wyszłoby, że w kopalniach Górnośląskiego Zagłębia Węglowego przy wydobyciu jednej tony węgla uwalnia się ok. 14 metrów sześć. metanu.
Kwestię metanu można i należało poruszyć przynajmniej 5-10 lat temu, ale sytuacja 20-25 lat temu była zupełnie inna. Wtedy oczywiście także były kopalnie metanowe, jak kopalnie wchodzące obecnie w skład JSW, ale problem nie był wówczas tak pilny, jak jest obecnie.
— Przyczyna jest bardzo prosta. Przez ostatnie 20 lat kopalnie udostępniały nowe pokłady węgla leżące na większych głębokościach, a tu zależność jest prosta — im głębiej, do pewnej głębokości, ok. 1200-1300 metrów — to ilość metanu w pokładach węgla wzrasta. Wysokie metanonośności pokładów węgla, przekraczające poziom 8-10 metrów sześć. w jednej tonie węgla, tona ogół głębokości 1000-1200 metrów, a to są głębokości obecnej eksploatacji lub planów eksploatacyjnych większości kopalń. Większość kopalń obecnie dokumentuje zasoby węgla do głębokości ok. 1200 metrów. Stąd problem metanu jest teraz o wiele bardziej widoczny niż jeszcze 10-15 lat temu.
Co istotne, ten problem nie zniknie. Kopalnie schodzą z wydobyciem coraz głębiej, a chcąc nadal prowadzić eksploatację węgla kamiennego, należy się liczyć z tym, że ilość metanu wydzielanego w czasie eksploatacji będzie wzrastać. Wszystkie dane pokazują, że z roku na rok systematycznie ilość metanu uwalnianego się zwiększa.
