PO, N i PSL apelują do prezydenta Andrzeja Dudy o weto do ustaw dot. wymiaru sprawiedliwości. Przekonują, że ich wejście w życie oznacza «zrujnowanie trójpodziału władzy w Polsce». Z kolei Kukiz’15 chce, by głowa państwa zwołała o
Według Adama Kwiatkowskiego, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, jeśli Andrzej Duda dojdzie do wniosku, że powinien podjąć jakieś działania, to z pewnością je podejmie. Apelował, by nie używać takich słów, jak pucz, dyktatura i nie grać na emocjach, «bo one są po prostu nie na miejscu». «To nie jest żaden pucz» — mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik (PiS) . Według niego, uchwalone ustawy zbliżają polski system do standardu europejskiego, a ustawa o KRS to realizacja konstytucji. W sobotę w radiowej Trójce politycy zostali zapytani o toczący się w Polsce spór wokół ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Chodzi o przygotowaną w Ministerstwie Sprawiedliwości nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz nowelizację ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, zainicjowaną przez posłów. Obie nowele w nocy z piątku na sobotę bez poprawek przyjął Senat, a teraz trafią one do prezydenta. A także o projekt ustawy o Sądzie Najwyższym, który w Sejmie złożyli posłowie PiS.
Adam Kwiatkowski z Kancelarii Prezydenta, pytany, czy w związku z tą sytuacją prezydent w najbliższym czasie planuje jakieś działania, odpowiedział, że te ustawy jeszcze do prezydenta nie trafiły. Według niego, prezydent wsłuchuje się w opinie na ten temat i, «jeśli stwierdzi, że jest taka potrzeba, to podejmie działania».
Dopytywany, jakie mogą być te ewentualne działania prezydenta, czy mógłby np. zaprosić do siebie przedstawicieli klubów parlamentarnych, odparł, że jeśli dojdzie do wniosku, że powinien podjąć jakieś działania, to z pewnością je podejmie.
Grzegorz Długi (Kukiz’15) zapowiedział z kolei apel swojej formacji do prezydenta o zwołanie «okrągłego stołu» dotyczącego wymiaru sprawiedliwości, do którego zaprosiłby przedstawicieli władzy sądowniczej, reprezentantów stowarzyszeń pokrzywdzonych przez sądy, polityków z podstawowych ugrupowań, nie tylko parlamentarnych, oraz naukowców. Celem — jak mówił — byłoby wypracowanie nowego modelu wymiaru sprawiedliwości. Zdaniem posła Kukiz’15, w tej chwili nowy model budują bowiem politycy, i to tylko jednej opcji. «Wynik jest taki, że mamy bardzo niebezpieczną sytuację w kraju, sytuację, która narusza konstytucję w wielu miejscach. Pan prezydent, jestem przekonany, że byłby w stanie te emocje uspokoić» — mówił. Dopytywany, co narusza konstytucję, wymienił wygaszenie kadencji członkom KRS.