Домой Polish — mix Petru rzuca wyzwanie Platformie? "Nowoczesna planuje wystawienie własnych kandydatów na prezydentów miast...

Petru rzuca wyzwanie Platformie? "Nowoczesna planuje wystawienie własnych kandydatów na prezydentów miast wojewódzkich"

438
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

«Wszystko na to wskazuje, że przy braku otwartości Platformy Obywatelskiej na współpracę, będziemy wystawiać własnych kandydatów».
Nowoczesna planuje wystawienie własnych kandydatów na prezydentów miast wojewódzkich w przyszłorocznych wyborach samorządowych — zapowiedział szef partii Ryszard Petru. Potwierdził, iż kandydatem Nowoczesnej na prezydenta Warszawy jest Paweł Rabiej.
Co do zasady, w większości miast obecnych wojewódzkich, wszystko na to wskazuje, że przy braku otwartości Platformy Obywatelskiej na współpracę, będziemy wystawiać własnych kandydatów. Natomiast podtrzymuję swą ofertę, że popieramy się nawzajem w drugiej turze. Czyli: nasz kandydat przechodzi do drugiej tury, oni go popierają, ich przechodzi, my go popieramy
— powiedział Petru podczas wtorkowej konferencji prasowej w Płocku (Mazowieckie) .
Pytany o kandydata Nowoczesnej na prezydenta Warszawy odparł:
Paweł Rabiej jest kandydatem warszawskich struktur. I wszystko na to wskazuje, że ostatecznie zostanie zatwierdzony na początku września przez zarząd krajowy. Ale w zarządzie krajowym jest kilka jeszcze innych osób, oprócz mnie, w związku z czym nie chcę sugerować. Natomiast wiele na to wskazuje, że będzie on tą właśnie osobą.
Petru zaznaczył, iż w przypadku byłych miast wojewódzkich, decyzje o kandydatach Nowoczesnej w najbliższych wyborach samorządowych będą podejmowały lokalne i regionalne władze partii.
To będą osoby, które mają doświadczenie zawodowe. Chcielibyśmy, żeby te osoby były młode duchem, które wnosiłyby nową energię. Jestem przekonany, że w wielu miastach polskich potrzebne są nowe pomysły, nowe inicjatywy, nawet, jeżeli jesteśmy dotychczas zadowoleni z tego co, prezydenci zrobili. Bo chodzi o nową energię, nowe pomysły, tak naprawdę chodzi o nowoczesność
— oświadczył szef Nowoczesnej.
Marcin Podsędek, reprezentujący mazowieckie struktury Nowoczesnej poinformował, że partia już tworzy tam pierwsze listy wyborcze kandydatów, którzy będą ubiegać się w przyszłym roku o miejsca w samorządach.
Jako mazowiecka Nowoczesna przygotowujemy się bardzo mocno do wyborów samorządowych. Tworzymy listy wyborcze w najważniejszych ośrodkach. Będziemy wystawiali naszych kandydatów w najważniejszych ośrodkach na prezydentów i burmistrzów miast. W Płocku również wystawiamy naszą silną reprezentację w wyborach do rady miejskiej. Bierzemy także pod uwagę wystawienie kandydata na prezydenta miasta Płocka
— powiedział Podsędek.
Petru zarzucił rządowi podnoszenie podatków wbrew wcześniejszym obietnicom. Skrytykował przy tym projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych autorstwa posłów PiS, nad którym w środę będzie debatował Sejm. Projekt zakłada dofinansowanie z nowej opłaty paliwowej w wysokości 20 gr za litr inwestycji w drogi lokalne i mosty na drogach wojewódzkich.
Półtora tygodnia temu wicepremier Mateusz Morawiecki mówił o tym, że nie podnoszą podatków po to, by sfinansować swe obietnice wyborcze. I to było jedno wielkie kłamstwo
— powiedział Petru. Wymienił przy tym wzrost składki ZUS dla przedsiębiorców od początku roku i planowane wprowadzenie właśnie opłaty paliwowej, a także opłaty wodnej. „Wszystkie te podatki są takimi podatkami nie wprost, których Polacy mają nie zauważyć, a tak naprawdę, jak je zsumujemy, to nasze życie jest po prostu droższe” — ocenił szef Nowoczesnej.
Petru, pytany o udział w ostatniej kontrmanifestacji wobec miesięcznicy smoleńskiej, która odbyła się 10 lipca w Warszawie, zaznaczył, iż był jej „pasywnym uczestnikiem”, a jego obecność tam była protestem wobec Prawa o zgromadzeniach.
Byłem tam będąc pasywnym uczestnikiem, można powiedzieć. Z wieloma osobami się przywitałem. Tak naprawdę celem mojej obecności był protest wobec ustawy, która w bardzo istotny sposób ogranicza wolności obywatelskie. Smutne jest to, że byliśmy po dwóch stronach barierki
— powiedział szef Nowoczesnej.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że to niestety po stronie organizatorów tej demonstracji, to nie jest akt religijny, tylko akt olbrzymiej agresji
— ocenił.
Petru przyznał, iż prawdopodobnie nie weźmie udziału w następnej kontrmanifestacji przeciw miesięcznicy smoleńskiej.
O ile pamiętam 10 sierpnia mnie w Warszawie nie będzie
— dodał.
Mly/ PAP

Continue reading...