Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani powiedział w poniedziałek we Włoszech, że powinno się zamykać meczety po zakończeniu modlitwy. To nie mogą być miejsca uprawiania polityki — mówił na zjeździe katolickiego ruchu Comunione e Liberazione.
W wystąpieniu na dorocznym zjeździe znanego ruchu w Rimini Tajani oświadczył, odnosząc się do walki z radykalizmem islamskim: «Uważam, że należy postępować tak, jak w krajach, w których mowy imamów są zapisywane i przekazywane policji».
«Kiedy nie ma modlitwy, meczet jest zamykany; nie może stać się miejscem, gdzie uprawia się politykę» — stwierdził szef PE.
«W Paryżu fundamentalizm zwalczono także dlatego, że imamowie poprawnie tłumaczyli Koran» — mówił.
«W innych przypadkach tak się nie stało i przypisywano Koranowi to, czego nie mówi» — dodał Tajani.
«Uważam, że ważne jest to, by nie rezygnować ze swojej tożsamości. Nie sądzę, że muzułmanin bardziej szanuje chrześcijanina, jeśli ten usuwa krzyż ze szkoły» — oświadczył przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem wyznawca islamu zobaczyłby w takim chrześcijaninie kogoś, kto «boi się bronić swojej kultury».
Antonio Tajani powtórzył swój wcześniej już przedstawiony postulat powołania europejskiego odpowiednika FBI, by — jak wyjaśnił — «bronić się przed terroryzmem atakującym naszą wolność».
Wyraził opinię, że w Europie jest za dużo «małych zazdrości i biurokratycznej małostkowości».
«Kogo to obchodzi, jeśli służba specjalna przekazuje informację jednemu czy drugiemu krajowi? Wiadomości muszą krążyć między służbami europejskimi w ramach jednej struktury» — oznajmił Tajani na zjeździe ruchu Comunione e Liberazione (Komunia i Wyzwolenie) , na który co roku przybywają politycy, świeccy i duchowni.