O Amber Gold dowiedziałem się z mediów i reklam, nikt mnie ostrzegał. O wpisaniu tej firmy na listę Komisji Nadzoru Finansowego dowiedziałem się latem 2012 r. — zeznał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz we wtorek przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold.
Adamowicz dodał: «Pragnę zauważyć, że to Sejm RP mógł Amber Gold i inne parabanki ze SKOK-ami włącznie poddać kontroli KNF, a tego nie zrobił» — powiedział. «Ja nie mam telefonu do ABW, do CBA czy do urzędu skarbowego, czy do KNF-u, nikt wtedy mnie nie ostrzegł, ani dzisiaj żaden urzędnik administracji rządowej mnie nie ostrzega o jakichś niebezpieczeństwach» — powiedział Adamowicz.