Домой Polish — mix Gronkiewicz-Waltz: Nie będę kandydowała do zarządu Platformy

Gronkiewicz-Waltz: Nie będę kandydowała do zarządu Platformy

315
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Nie będę kandydowała do zarządu Platformy Obywatelskiej; ta funkcja służyła mi przede wszystkim do tego, by być prezydentem Warszawy — powiedziała w piątek Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dodała, że liczy na to, iż stanowisko w zarządzie PO przejmie po niej ktoś w wieku 40 lat.
Pod koniec listopada mają rozpocząć się wybory wewnętrzne w PO, które wyłonią nowe władze: od kół, powiatów, regionów, po skład Rady Krajowej, która wybierze następnie nowy zarząd (w tym nowych wiceszefów partii i sekretarza generalnego).
Pytana na antenie TVN24 o to, czy będzie kandydować do zarządu swojej partii, prezydent Warszawy odpowiedziała przecząco. «Nie, dlatego, że nie ma to najmniejszego sensu. Kończy się kadencja, mam nadzieję, że po mnie (stanowisko) obejmie ktoś w wieku 40 lat» — oznajmiła prezydent.
«Nie miałam zamiaru kandydować, prawdę mówiąc partia zawsze jest pewnym wehikułem do funkcji, jaką jest prezydent Warszawy, natomiast prezydent nie jest wehikułem, żeby mieć władzę w partii» — stwierdziła Gronkiewicz-Waltz. «Nie planuję bycia w zarządzie, ponieważ jak gdyby ta funkcja służyła mi przede wszystkim do funkcji prezydenta Warszawy» — podkreśliła. Dodała jednak, że planuje pozostać członkiem PO.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił w czwartek wnioski Gronkiewicz-Waltz w sprawie sporu kompetencyjnego co do reprywatyzacji, między prezydentem stolicy i komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji w Warszawie. NSA uznał, że kompetencje obu organów są w istocie zbliżone, chociaż nie są tożsame. Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie odmawia udziału w posiedzeniach komisji; w czwartek po raz kolejny poinformowała, że «nie planuje» przed nią zeznawać.
Postawę swojej partyjnej koleżanki, wiceprzewodniczącej PO, komentowali w piątek politycy Platformy, w tym lider ugrupowania Grzegorz Schetyna. Szef Platformy powiedział, że «jest taka stara zasada, że +nieobecni nie mają racji+». «Więc wydaje mi się, że pani prezydent Gronkiewicz-Waltz bardzo poważnie powinna wziąć pod uwagę możliwość pojawienia się na posiedzeniu tej komisji, żeby po prostu dać odpór kłamstwom i pomówieniom, które są miotane, głównie ze strony PiS w tej komisji» — zaznaczył.
Pytana o to, czy jest poddawana partyjnym naciskom, aby «pójść», Gronkiewicz-Waltz odparła: «Po raz pierwszy — mogę powiedzieć — wczoraj koledzy powiedzieli: +no tak, jak ten sąd orzeknie+. A ja mówię: +no tak, ale sąd orzeknie nie o tym, że mam pójść, tylko o tym, czy jest między nami spór kompetencji czy nie+».
Prezydent Warszawy przypomniała, że już dawno mówiła, że obecna kadencja jako prezydent Warszawy jest jej ostatnią. «Ja tę pałeczkę oddaję» — stwierdziła.

Continue reading...