«Ale kompromis to kompromis i nie będę załamywał rąk, jeśli będą to dwie niedziele w miesiącu».
Zakaz handlu w cztery niedziele w miesiącu byłby akceptowalny
– powiedział dziennikarzom Mateusz Morawiecki.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotował projekt ustawy, która doprowadzi do zniesienia górnego limitu składek na ZUS. Zdaniem ministra Morawieckiego jest to projekt solidarnościowy i nie powstał w celu zwiększenia dochodów budżetowych państwa.
To nie ma związku z budżetem. Jest to propozycja ministerstwa rodziny i pracy, która — jak rozumiem — jest propozycją budującą system solidarnościowy, bo dzisiaj na głowie stoi piramida dochodowa. Dlaczego ten, kto zarabia miesięcznie 20 czy 30 tys. zł miesięcznie ma mieć procentowo niższy podatek od tego, kto zarabia 10 tys. zł”
— powiedział Mateusz Morawiecki.
Szef resortów rozwoju i finansów mówił też o sprawie handlu w niedzielę.
Zakaz handlu w cztery niedziele w miesiącu byłby akceptowalny
— powiedział
w piątek dziennikarzom wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki, pytany o procedowany w Sejmie projekt ustawy o zakazie handlu w niedziele.
Po poprawkach projekt zakłada, że handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia.
Inicjatorzy projektu, Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ „Solidarność” chcą, by zakaz obowiązywał we wszystkie niedziele.
Zakaz handlu w cztery niedziele w miesiącu byłby akceptowalny, rozumiem ten postulat (związkowców — PAP), można się dogadać i jeśli o mnie chodzi, to można rozszerzyć na cztery niedziele. Ale kompromis to kompromis i nie będę załamywał rąk, jeśli będą to dwie niedziele w miesiącu
— powiedział Morawiecki.
