Od rana nie da się wejść na setki, jeśli nie tysiące stron internetowych – także tych polskich. Trwa globalna awaria serwerów OVH.
Od rana wiele stron (także tych chętnie odwiedzanych przez Polaków) nie działa. To efekt ogromnej awarii OVH – jednego z kluczowych usługodawców na świecie. OVH obsługuje serwery hostingowe, z których korzystają liczne serwisy internetowe. W Polsce klientami firmy są między innymi i. Próba wejścia na którąkolwiek z tych stron kończy się w taki sposób, że wyświetlany jest komunikat, że witryna jest nieosiągalna. Nie wiadomo na razie, kiedy działanie serwisów zostanie przywrócone, ale OVH wie o całej sprawie. Od ZaufanejTrzeciejStrony otrzymujemy informację, że powodem awarii jest brak zasilania w dwóch linach prądu. Właściciele stron, które odmawiają dostępu, mają jednak powody do obaw, bo utrudniony jest nawet kontakt z pomocą techniczną firmy w naszym kraju. Awaria sieci szkieletowej OVH i brak dostępu do zasilania odcięły serwery między innymi we Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Polsce, ale skala problemu jest zdecydowanie większa. Tak aktualnie wygląda mapa awarii: 9 listopada 2017 roku dał nam więc kolejny dowód na to, jak niewiele dziś potrzeba, by doszło do (częściowego) paraliżu. Prace naprawcze trwają. Działanie zostało częściowo przywrócone. Wszystko wraca do normy.