Домой Polish — mix Lubnauer: Morawiecki nic nie może

Lubnauer: Morawiecki nic nie może

374
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Brak zmian w składzie rządu wskazuje, że powołany na jego szefa Mateusz Morawiecki «nic nie może» — powiedziała przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, komentując dla PAP zaprzysiężenie Rady Ministrów.
Odnosząc się w rozmowie z PAP do nowo powołanej Rady Ministrów, szefowa Nowoczesnej oceniła, że mamy do czynienia ze «starym-nowym rządem», w którym nie wprowadzono «żadnych zmian». — Pan prezes (PiS) Jarosław Kaczyński najpierw się zasłaniał Beatą Szydło, a teraz zmienił zasłonkę na Mateusza Morawieckiego. Jedyna zmiana, jaką zauważyłam, to jest to, że na miesięcznicy smoleńskiej przedtem pojawiała się Beata Szydło, a teraz Mateusz Morawiecki — powiedziała.
Według Lubnauer brak zmian w składzie rządu świadczy o tym, że «Morawiecki nic nie może». — Nie pozbył się nawet (Antoniego) Macierewicza, który w dość oczywisty sposób szkodzi zarówno jego rządowi, jak i całemu PiS-owi; (Witold) Waszczykowski, który jest niesamowitym szkodnikiem jeśli chodzi o sprawy zagraniczne, i (Jan) Szyszko, jeśli chodzi o przyrodę, też pozostali — wskazała szefowa Nowoczesnej.
Jak dodała, oznacza to, że tak naprawdę «Morawiecki o niczym nie decyduje», a w istocie rekonstrukcją rządu «steruje Kaczyński». Liderka Nowoczesnej stwierdziła jednocześnie, że spodziewa się, że ze względu na konflikty na zapleczu rządu, wprowadzenie kolejnych — zapowiadanych na styczeń — zmian na stanowiskach ministrów «zajmie im dwa miesiące targów».
— Oznacza to, że przez najbliższy miesiąc-półtora rząd nie będzie się zajmował rządzeniem, tylko będą się wszyscy ministrowie zastanawiali, czy zostają, czy odchodzą; będą targi i będziemy mieli dysfunkcyjną strukturę, która zamiast zajmować się Polską, będzie zajmowała się sama sobą — przekonywała.
Lubnauer sceptycznie odniosła się do oczekiwań prezydenta, wyrażonych w wystąpieniu towarzyszącym powołaniu Rady Ministrów. — Współdziałanie z rządem było w zdecydowanej większości sytuacji dobre,(…) ale były także mankamenty, co do których oczekuję, że znikną — powiedział Andrzej Duda.
— Jak może być lepsza współpraca między prezydentem i rządem, jeżeli w rządzie zostają Antoni Macierewicz i Zbigniew Ziobro, którzy obrażają prezydenta, i z którymi prezydent się nie może w żaden sposób dogadać? — pytała przewodnicząca Nowoczesnej.

Continue reading...