Franciszek: Czy nadal potrafimy patrzeć w niebo? Czy potrafimy marzyć? — RMF24.pl — Podczas mszy w uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli) papież Franciszek wezwał wiernych, by nie zadowalali się «wegetowaniem» i «dryfowaniem», ale patrzyli w
Mędrcy widzą gwiazdę, ruszają w drogę i ofiarowują dary — mówił w homilii papież Franciszek. — pytał. — tłumaczył. — zastanawiał się Franciszek. Wskazał, że Mędrcy nie zadowalali się «wegetowaniem, dryfowaniem», gdyż wyczuli, że w życiu potrzebny jest wzniosły cel i dlatego trzeba wznieść głowę do góry. Papież zachęcił też do refleksji nad tym, jakie gwiazdy wybiera się w życiu. — mówił. Wyjaśnił, że są to «meteory», które jaśnieją przez chwilę, a potem ich blask zanika. Takie spadające gwiazdy, ostrzegł, «omamiają zamiast orientować». Gwiazda Pana «nie obiecuje nagrody materialnej, ale gwarantuje pokój i daje wielką radość»- wskazywał Franciszek. Podkreślał, że podążanie za gwiazdą Jezusa wymaga uwolnienia się od niepotrzebnych obciążeń i uciążliwości przepychu, bo one przeszkadzają. Jezus — powiedział papież — «proponuje opuszczenie kanap doczesnych wygód i uspokajającego ciepła swoich kominków». — dodał Franciszek. Mówił też, że Bóg «obdarza wolnością i rozdaje radość zawsze i tylko w drodze».