Домой Polish — mix Jerzy Kwieciński nowym ministrem inwestycji i rozwoju

Jerzy Kwieciński nowym ministrem inwestycji i rozwoju [SYLWETKA]

74
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Dotychczasowy wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński stanął na czele resortu inwestycji i rozwoju. Był współtwórcą «Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju» (SOR).
Kwieciński był w latach 2005–2008 podsekretarzem stanu w
Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, kierowanym wtedy przez Grażynę
Gęsicką (w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego)
oraz Elżbietę Bieńkowską (w gabinecie Donalda Tuska). Dał się wtedy
poznać jako urzędnik, który skutecznie potrafi nadzorować
wykorzystywanie funduszy unijnych. Mimo to niedługo po powstaniu rządu
Donalda Tuska odszedł.
Choć Kwieciński przed rządowym epizodem nie był aktywny w polityce,
członkostwo w gabinetach Marcinkiewicza i Kaczyńskiego zbliżyło go do
Prawa i Sprawiedliwości. W 2014 został członkiem rady programowej Prawa i
Sprawiedliwości, a w 2015 członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej
przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Gdy po wyborach w 2015 roku powstawał rząd Beaty Szydło, Kwieciński
był wymieniany jako niemal pewny kandydat na ministra rozwoju. Jednak
gdy do tego rządu zdecydował się wejść Mateusz Morawiecki, to on
otrzymał tę tekę.
Kwieciński został sekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju i
pierwszym zastępcą Morawieckiego, dowartościowano go też funkcją członka
Rady Ministrów, choć był tylko wiceministrem.
W grudniu 2015 został dodatkowo pełnomocnikiem premiera do spraw
funduszy europejskich i rozwoju regionalnego, a w marcu 2017
pełnomocnikiem rządu do spraw wystawy światowej EXPO 2022 w Łodzi (o
którą miasto to przegrało jednak rywalizację).
Był przede wszystkim współtwórcą głównego dokumentu gospodarczego
rządu Beaty Szydło — «Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju»
(SOR). Jednym z założeń tego dokumentu było doprowadzenie do
«zmniejszania dysproporcji w dochodach rozporządzalnych brutto między
poszczególnymi regionami».
Do tego aspektu Kwieciński odnosił się w wywiadzie dla PAP z początku
2017 roku. «Zmieniamy paradygmat rozwoju z tzw.
polaryzacyjno-dyfuzyjnego na zrównoważony i odpowiedzialny, stąd nazwa
strategii. To rozwój inkluzywny, który zapewnia korzyści ze wzrostu
gospodarczego dla całego społeczeństwa, a nie tylko dla wybranych grup, i
obecnie mocno wspierany przez organizacje międzynarodowe jak ONZ, Bank
Światowy czy OECD» — mówił.
Zwracał uwagę, że po konsultacjach, w SOR mocniej zaakcentowano wagę
rozwoju obszarów wiejskich oraz małych i średnich miast. Jako zaś
kluczowy czynnik w całej strategii określił innowacyjność.
Osiągnięciem Kwiecińskiego była m.in. poprawa wykorzystania funduszy
unijnych. W marcu 2017 r. podkreślał, że Polska w największym stopniu
spośród państw UE korzysta z unijnych funduszy strukturalnych, a
jednocześnie coraz lepiej radzi sobie z wykorzystaniem możliwości, jakie
daje Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych (EFIS), nazywany
potocznie planem Junckera. «W tej chwili pod względem liczby projektów
(z EFIS — PAP) jesteśmy na czwartym miejscu wśród państw UE, a pod
względem wartości projektów — na szóstym miejscu» — powiedział
Kwieciński.
Podkreślał też, że «środki z perspektywy 2007-2013 mamy w 100 proc.
wykorzystane». «W końcu tego miesiąca składamy do Komisji Europejskiej
ostateczne rozliczenie. (…) A przypomnę, że groziło nam
niewykorzystanie ponad 30 mld zł w końcu 2015 r.» – mówił.
Kwieciński pilotował też tzw. ustawę wdrożeniową, której projekt rząd
przyjął w maju 2017 r. Jej efektem miała być większa dostępność środków
z funduszy europejskich, a także ułatwienia i uproszczenia procedur w
ubieganiu się o środki unijne.
Kilka tygodni temu Kwieciński przekonywał, że nadal «jesteśmy
ewidentnym liderem, jeśli chodzi o wykorzystanie środków w polityce
spójności».
«Mamy zagospodarowane 46 proc. wszystkich środków pochodzących z UE
(…) w programach krajowych mamy już 49 proc. środków w podpisanych
umowach, a w programach regionalnych 42 proc. Przypomnę, że naszym celem
na ten rok jest objęcie umowami połowy wszystkich środków z UE» —
mówił.
Przypomniał zarazem, że «nadal występuje różnica między programami
krajowymi a regionalnymi, szczególnie jeżeli chodzi o wydatki» i wyraził
nadzieję, że w ostatnich miesiącach tego roku «regiony zdecydowanie
przyspieszą».
Ostatnio komentował też dymisję premier Beaty Szydło i zajęcie jej miejsca przez Mateusza Morawieckiego.
«Beata Szydło była naprawdę bardzo dobrym premierem i świetnie
przeprowadziła nas przez ten pierwszy etap zmian, które były konieczne, a
szczególnie tych, które dotyczyły zwykłych Polaków. W tej chwili
koledzy, którzy są przy sterach zdecydowali, chyba słusznie, że czas
jest na gospodarkę» — mówił. «Żeby być najbardziej skutecznym w tych
działaniach, to przy sterach rządu powinien zasiąść, ktoś kto ma w
kościach gospodarkę i takim człowiekiem jest pan Mateusz Morawiecki» —
dodał.
Jerzy Kwieciński (rocznik 1959 r.) jest absolwentem Wydziału
Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej. Na tym samym wydziale
w 1991 r. uzyskał stopień doktora nauk technicznych w zakresie budowy i
eksploatacji maszyn, był również pracownikiem naukowo-dydaktycznym PW. W
międzyczasie odbył też studia podyplomowe MBA.
Od 1993 r. zatrudniony był w Przedstawicielstwie Komisji Europejskiej
w Polsce, zajmując się programami finansowanymi z funduszy
europejskich. W latach 2003–2005 był prezesem zarządu Europejskiego
Centrum Przedsiębiorczości, świadczącego usługi doradcze.
W latach 2005–2008 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju
Regionalnego. Po odejściu z rządu w 2008 r. został wiceprezesem zarządu
Europejskiego Centrum Przedsiębiorczości, a także prezesem zarządu
fundacji o takiej nazwie, zajmował się również doradztwem przy raportach
Banku Światowego.

Continue reading...