Z informacji dziennika „Financial Times” wynika, że Komisja Europejska chce w następnym budżecie zaproponować, aby warunkiem otrzymania środków…
Nowy unijny budżet będzie obowiązywał po 2020 roku. Jak podaje „Financial Times”, Komisja Europejska wpadła na pomysł, aby uzyskanie środków z budżetu było uwarunkowane tym, czy dane państwo członkowskie przestrzega praworządności. Według brytyjskiego dziennika takie rozwiązanie zostało poparte podczas spotkania komisarzy europejskich w ubiegłym tygodniu. Oficjalnie stanowisko KE ma zostać zaprezentowane w maju, podczas negocjacji dotyczących konstrukcji nowego unijnego budżetu. Komisarz ds. sprawiedliwości Vera Jourova ma do maja wypracować metodę oceny sprawności i niezależności wymiaru sprawiedliwości. Bruksela chce też skłonić beneficjentów netto do przyłączenia się do utworzonego w zeszłym roku Urzędu Prokuratury Europejskiej. Polska i Węgry są wśród siedmiu państw, które jak dotąd nie dołączyły do inicjatywy.
„Financial Times” zwraca uwagę na fakt, iż tego typu rozwiązanie może grozić konfliktem z Polską, wobec której wszczęto bezprecedensowe postępowanie z artykułu 7 traktatu o UE. Komisarz ds. budżetu Gunther Oettinger zasugerował, że inne możliwe rozwiązanie polegałoby na tym, że kraje członkowskie otrzymywałyby więcej środków finansowych za przestrzeganie praworządności. Takie rozwiązanie byłoby niekorzystne dla Polski, która jest obecnie najwięjszym odbiorcą funduszy spójności w UE. W latach 2014-2020 nasz kraj otrzymał 80 miliardów euro. Pomysł KE mógłby uderzyć również w Węgry, które są największym beneficjentem w relacji do PKB.