Домой Polish — mix Orban dla "La Repubblica": Polskiemu rządowi radzę wytrwałość i cierpliwość

Orban dla "La Repubblica": Polskiemu rządowi radzę wytrwałość i cierpliwość

765
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Premier Węgier Viktor Orban powiedział dziennikowi «La Repubblica», że rządowi w Polsce, będącemu w sporze z Unią Europejską, radzi «wytrwałość i cierpliwość». To jego jedyne słowa na temat Polski w opublikowanym w niedzielę wywiadzie skupiającym się głównie na UE.
W rozmowie dla siedmiu europejskich gazet skupionych w grupie LENA Orban mówiąc o Unii Europejskiej i relacjach Budapesztu z UE oświadczył: «Europa to nie Bruksela, ale Berlin, Budapeszt, Warszawa i Paryż».
«Ja nie atakuję Brukseli, ale polityków i biurokratów z Brukseli. Zachowują się, jakby byli centrum imperium. My zaś chcemy UE z parlamentem z wyraźnie wyznaczonymi uprawnieniami, Komisji, która będzie czuwać nad traktatami zamiast prowadzić swoją politykę i silnej Rady szefów rządów» — wyjaśnił premier Węgier w wywiadzie zamieszczonym w rzymskim dzienniku.
Mówiąc o polityce migracyjnej i unijnym programie relokacji uchodźców Orban stwierdził: «My Węgrzy jesteśmy solidarni i za to jesteśmy krytykowani».
«Wraz z naszymi żołnierzami pilnujemy granic UE, a to kosztowało nas dotąd miliard euro. A co robią Bruksela i Berlin? Nie płacą nam i nas obrażają» — mówił węgierski premier.
Dodał następnie: «Nie pozwolimy sobie narzucić przez Brukselę tego, kogo mamy przyjąć w naszym kraju. Tylko Węgry mają prawo decydować o tym, kto może przebywać na terytorium węgierskim».
Odnosząc się do krajów, do których przybywają migranci i uchodźcy Orban ocenił: «Grecja i Włochy robią dużo, ale nie szanują wiążących reguł Schengen. To wina Brukseli».
«Zadaniem UE jest obrona zewnętrznych granic tam, gdzie państwa nie są w stanie tego zrobić. Bruksela zaś pozwala na to, aby traktat z Schengen był naruszany» — powiedział Orban.
Stwierdził następnie: «Kiedy przypomniałem o tych regułach podczas posiedzenia Rady Europejskiej, zostałem prawie przegnany przez moich kolegów».
W kwestii migracji zdaniem Orbana UE brakuje «wiarygodności».
«Syryjczycy, którym grozi śmierć mają prawo ratować swoje życie i przenieść się do pierwszych bezpiecznych krajów, do jakich są w stanie dotrzeć. Ale uchodźcy dzisiaj nie pochodzą już tylko z obszarów wojennych. To migranci ekonomiczni, którzy chcą u nas wyłącznie żyć lepiej niż w Afryce czy Azji» — oświadczył.
W wywiadzie wyraził opinię, że «szaleństwem jest demonizowanie» prezydenta Rosji Władimira Putina.
«W Europie bardzo ryzykowne jest wypowiedzenie choćby pół słowa przychylnego Putinowi. Przedstawiany jest z kopytkami i rogami, jak diabeł. Aby być uznanym za dobrego Europejczyka obowiązkowe jest opisywanie Putina jako diabła» — stwierdził Orban.
Węgierski premier zaznaczył, że Putin «rządzi wielkim i prastarym imperium» i odbudował wielkość swego kraju, a Rosja odgrywa znów pierwszoplanową rolę w światowej polityce.
«UE nie rozumie Rosji» — dodał premier Węgier.
Zapewnił, że władze jego kraju stosują zerową tolerancję wobec antysemityzmu. «Częścią politycznej taktyki sił lewicy w Europie jest zniesławianie jako antysemity każdego polityka prawicy» — odparł, odnosząc się do pytania na temat antysemickich ataków pod adresem George’a Sorosa.

Continue reading...