W przyszłym roku w Senacie również powstanie tablica upamiętniająca prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wszystkie osoby, które zginęły w katastrofie smoleńskiej w były wtedy lub wcześniej senatorami — powiedział w poniedziałek dziennikarzom marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
W poniedziałek, w przeddzień ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej, w Sejmie odsłonięta została tablica upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Nieco wcześniej, przed poniedziałkową uroczystością w Sejmie, marszałek Karczewski powiedział dziennikarzom, że w przyszłym roku tablica odsłonięta zostanie również w Senacie.
«Stoicie państwo w tym miejscu, w którym w przyszłym roku również taką tablicę będziemy odsłaniać. Tablicę poświęconą i panu prezydentowi, i tym wszystkim którzy zginęli, a byli wcześniej, bądź w trakcie katastrofy, senatorami» — powiedział Karczewski, który rozmawiał z dziennikarzami w gmachu Senatu.
Marszałek Senatu stwierdził też, że poniedziałkowe odsłonięcie w Sejmie tablicy upamiętniającej prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to bardzo ważna uroczystość. «Wspominamy człowieka, który bardzo korzystnie zapisał się w historii Polski. Człowieka, który zginął, prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej» — podkreślił.
Pytany o zarzuty opozycji, że tablica ta została zainstalowana w Sejmie w nocy i czy nie można było tego zrobić w ciągu dnia, Karczewski powiedział, że nie zna sprawy. «Wiem, że tablica została zainstalowana, dzisiaj odsłonięcie, godne odsłonięcie» — podkreślił wśród gości uroczystości są m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz rodzina zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w tym jego brat prezes PiS Jarosław Kaczyński.
«To jest tablica, która powinna powstać, powinna być odsłonięta i bardzo cieszę się z tego powodu, że ta tablica dzisiaj, w obecności bardzo wielu ważnych osób w Polsce będzie odsłonięta» — podkreślił marszałek Senatu.
Karczewski został zapytany również o zaplanowaną na wtorek 10 kwietnia uroczystość odsłonięcia w Warszawie Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r.
Marszałek Senatu stwierdził, że pomnik ten «powinien już dawno stanąć». W jego ocenie za to, że w stolicy do tej pory nie było takiego pomnika oraz pomnika Lecha Kaczyńskiego, odpowiedzialne są władze Warszawy. Ale — jak dodał — teraz powstaną dwa pomniki.
«Jutro odsłonięcie pomnika, który będzie upamiętniał wszystkich, którzy zginęli w katastrofie, a jeszcze w tym roku — w listopadzie, taką mam nadzieję — odsłonięcie pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego» — powiedział Karczewski.