Spotkanie z metropolitą warszawskim kard. Kazimierzem Nyczem odbyło się w bardzo dobrej atmosferze, zostaliśmy wysłuchani – powiedziała Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych.
«Spotkanie przebiegało w bardzo dobrej atmosferze, kardynał Nycz wysłuchał nas w spokoju; powiedział, że w końcu zrozumiał w czym tkwi problem, że będzie się modlił o to, żeby nadeszła pomoc» – relacjonowała.
Inna z protestujących matek oceniła, że wizyta metropolity pokazuje, że «Kościół się obudził, że ich wspiera, obdarza bożą miłością i będzie robił wszystko, by było im lżej». Protestujący pytani, czy duchowny deklarował że będzie mediował w rozmowach, przekazali, że nie. «Powiedział że będzie się modlił» – powiedziała Hartwich.
Po spotkaniu kard. Nycz nie rozmawiał z dziennikarzami.
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych oraz ich podopiecznych trwa od 18 kwietnia.
Protestujący zgłaszali dwa postulaty — zrównania renty socjalnej z
minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku
«na życie», zwanego też «rehabilitacyjnym» dla osób niepełnosprawnych
niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w
kwocie 500 złotych miesięcznie.
Według aktualnej propozycji protestujących, dodatek miałby być
wprowadzany krocząco: od września 2018 r. 250 złotych, od stycznia 2019
roku – dodatkowo 125 złotych i od stycznia 2020 r. również 125 złotych,
co dałoby w sumie 500 złotych.
W odpowiedzi na postulaty protestujących uchwalona została ustawa
podnosząca rentę socjalną do 100 proc. kwoty najniższej renty z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy. Renta wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80
zł.
Uchwalono też ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie
do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych oraz wyrobów
medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem rządu, ustawa ta spełnia postulat protestujących w Sejmie dotyczący
dodatku rehabilitacyjnego. Według autorów ustawy, (posłowie PiS)
przyniesie ona gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około
520 zł oszczędności. Protestujący podkreślają jednak, że nie oczekują
świadczeń rzeczowych, ale dodatku wypłacanego w gotówce.
Protestujących w Sejmie odwiedzili już m.in. prezydent Andrzej Duda,
jego małżonka Agata Kornhauser-Duda, premier Mateusz Morawiecki, a także
wielokrotnie, minister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta
Rafalska oraz pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof
Michałkiewicz.