Specjalny zespół w czeskim Unipetrolu ma opracować plan ściślejszej współpracy z grupą Orlen. Płocki koncern rozważa m.in. podział produkcji między rafinerie i ich większą specjalizację.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek w rozmowie z «Pulsem Biznesu» został zapytany, co się zmieni, gdy Orlen będzie kontrolował 100 proc. akcji Unipetrolu. «Jako jedyny właściciel będziemy mieć zdecydowanie większy wpływ na synergie wynikające ze współpracy Unipetrolu z grupą PKN Orlen i tym samym liczyć na lepszy zwrot z kapitału» — wyjaśnił. Obajtek dodał, że do tej pory Orlen ponosił nakłady inwestycyjne i dawał know-how, a korzystali z tego wszyscy akcjonariusze, w tym mniejszościowi. W jego ocenie «to mało komfortowa sytuacja». «Realizujemy największy w historii Czech program inwestycyjny w obszarze petrochemii. Jako właściciel chcemy z niego czerpać adekwatne korzyści» — zaznaczył.
Dopytywany, jakie synergie pojawią się między Unipetrolem i grupą Orlen, Obajtek wspomniał o spółkach kolejowych, które funkcjonują w ramach Unipetrolu i PKN Orlen. «Planujemy opracować dla nich jeden program inwestycyjny, obejmujący np. wspólne zakupy wagonów» — powiedział.
Dodał, że myśli również o podziale produkcji między rafinerie, które «mogłyby się bardziej wyspecjalizować». Zaznaczył, że Orlen będzie szukał synergii także w zakupach inwestycyjnych, utrzymaniu ruchu i logistyce.
Obajtek poinformował, że powołany został specjalny zespół, który będzie odpowiedzialny za realizację synergii. «Wyniki jego prac poznamy w najbliższych miesiącach» — zapewnił.
Szef Orlenu został zapytany, czy analizy dotyczą też możliwego przyłączenia Lotosu. «Do procesów akwizycyjnych podchodzimy całościowo. Dodatkowa rafineria w ramach grupy Orlen umożliwiłaby optymalizację procesów produkcyjnych i pełniejsze wykorzystanie synergii» — podkreślił.
Pytany, na jakim etapie znajdują się prace nad zakupem Lotosu, Obajtek odparł, że obecnie trwa badanie prawno-finansowe. «Równolegle pracujemy nad złożeniem wniosku do Komisji Europejskiej. Bierzemy pod uwagę to, że przekaże ona sprawę do rozpatrzenia przez UOKiK» — dodał.
W jego ocenie przed najbliższą, zaplanowaną na lipiec, konferencją wynikową Orlen będzie «zaawansowany w rozmowach» z Komisją. «Mimo wielu spekulacji model zakupu pozostaje niezmieniony. To Orlen ma kupić Lotos, nad tym pracujemy» — zadeklarował szef Orlenu.