Najwyższym wynagrodzeniem w 2017 roku spośród wszystkich przedstawicieli zarządów notowanych publicznie spółek z sektora naftowo-chemicznego może się pochwalić Sławomir Jędrzejczyk, mimo że funkcję wiceprezesa PKN Orlen ds. finansowych pełn
Przeanalizowaliśmy raporty roczne spółek notowanych na giełdzie z sektora naftowo-chemicznego. PKN Orlen od lat uważany jest za firmę będącą w stanie zaoferować swoim menedżerom najwyższe stawki i to się potwierdza. Sławomir Jędrzejczyk zarobił w 2017 roku 796 tys. zł tytułem wynagrodzenia, kolejne 750 tys. zł w drugiej połowie roku otrzymał w ramach zakazu konkurencji oraz 1,5 mln zł w charakterze premii za rok 2016. Łącznie na jego konto wpłynęło 3,046 mln zł, co przekłada się na przeciętnie 253,83 tys. zł miesięcznie.
Tuż za nim w rankingu najlepiej zarabiających menedżerów notowanych na giełdzie spółek naftowych i chemicznych znalazł się Wojciech Jasiński, były już szef płockiego koncernu (do lutego 2018 roku — red.), który zarobił w minionym roku 1,226 mln zł z tytułu wynagrodzenia oraz 1,56 mln zł w ramach premii za rok poprzedni. Łącznie daje to 2,786 mln zł, albo średnio 232,17 tys. zł miesięcznie.