Wszyscy czynni politycy, którzy są w parlamencie i byli zobligowani, żeby przekazać nagrody za pracę w rządzie b. premier Beaty Szydło, przekazali je — poinformowała w środę wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek. Dodała, że nagród nie przekazały trzy osoby, które «już w polityce nie są».
Rzeczniczka PiS była pytana przez dziennikarzy w Sejmie o to, czy wszyscy ministrowie i wiceministrowie oddali nagrody, które otrzymali za pracę w rządzie b. premier Beaty Szydło .
— Wszystkie osoby, które są czynnymi politykami, które są w parlamencie, które były zobligowane, żeby przekazać te pieniądze, przekazały je — poza trzema osobami, które już w polityce nie są — oświadczyła Beata Mazurek .
— Jedna osoba nie przekazała informacji, ale to nie oznacza, że nie zwróciła, bo nie mamy z nią kontaktu — poinformowała wicemarszałek Sejmu.
Mazurek powiedziała, że spośród parlamentarzystów prawie wszyscy przekazali nagrody do Caritasu . — Kilka przypadków jest, że zrobili to na inne fundacje, ale całość pieniędzy została przekazana — mówiła.
— Część osób pokazała nam przelewy, część nas poinformowała, ale nie jest to żadną tajemnicą. Państwo możecie pytać Caritas, czy te pieniądze zostały przekazane (…). Jestem przekonana, że informacje, które zostały nam przekazane, są informacjami wiarygodnymi — oświadczyła.