W tureckiej prowincji Eskisehir uruchomiono we wtorek Gazociąg Transanatolijski (TANAP). Ten stanowiący część Południowego Korytarza Gazowego projekt ma na celu dywersyfikację dostaw i ograniczenie zależności surowcowej od Rosji.
«Wykonujemy historyczny krok» — powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan podczas ceremonii otwarcia rurociągu. «Inaugurujemy projekt, który jest energetycznym +jedwabnym szlakiem+» — dodał. Według tureckiego prezydenta TANAP nie tylko zapewni bezpieczeństwo energetyczne, ale również «zwiększy dobrobyt ludzi na jego trasie».
Obecny na uroczystości prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew stwierdził z kolei, że Południowy Korytarz Gazowy to «nowy format kooperacji w Eurazji», który stanowi «zwycięstwo braterstwa azersko-tureckiego».
W uroczystości wzięli udział również prezydenci Ukrainy i Serbii, Petro Poroszenko i Aleksandar Vuczić, oraz premier Bułgarii Bojko Borisow. USA reprezentowała Sandra Oudkirk, zastępczyni asystenta sekretarza stanu z Biura Zasobów Energetycznych Departamentu Stanu.
Docelowo wspierany przez USA i Unię Europejską TANAP ma zostać połączony z transadriatyckim gazociągiem TAP na granicy turecko-greckiej; według zapowiedzi Erdogana nastąpi to w czerwcu 2019 roku. Rocznie ma nim płynąć 6 mld metrów sześciennych surowca do Turcji oraz 10 mld metrów sześciennych do Europy.
Czytaj także: Oficjalnie rozpoczęto budowę gazociągu przez Zatokę Fińską