Домой Polish — mix Morawiecki prosi narodowców o pomoc. "O wspólnym marszu 11 listopada może pan...

Morawiecki prosi narodowców o pomoc. "O wspólnym marszu 11 listopada może pan zapomnieć"

275
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

W komentarzach narodowców na Twitterze dominuje oburzenie. Władze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości słowa premiera komentują nieco łagodniej i czekają na oficjalne pismo od szefa rządu. Premier Mateusz Morawiecki zaapelował w czwartek do narodowców, by pomogli współorganizować Marsz Niepodległości 2018.
Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do narodowców o pomoc w organizacji Marszu Niepodległości. «Już jest zorganizowany» – odpowiadają nacjonaliści. • Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta Tomasz Ławnicki 07 września 2018 W komentarzach narodowców na Twitterze dominuje oburzenie. Władze Stowarzyszenia «Marsz Niepodległości» słowa premiera komentują nieco łagodniej i czekają na oficjalne pismo od szefa rządu. Premier Mateusz Morawiecki zaapelował w czwartek do narodowców, by pomogli «współorganizować» tegoroczny marsz. Tyle że one tego marszu nie współorganizują. One go organizują.
Celtyckie krzyże chętnie wykorzystywane przez neonazistów oraz napisy z transparentów «Europa tylko biała», «Wszyscy różni, wszyscy biali» czy «Czysta krew». W sumie jak się weźmie pod uwagę to, co działo się na Marszach Niepodległości sprzed paru lat, to ten ubiegłoroczny należy uznać za wyjątkowo spokojny. «Wolimy kotleta od Mahometa»
Faszystowskich i antysemickich haseł było mniej niż w poprzednich latach. Choć jak reporter TVP spytał pana z flagą, po co przyszedł na marsz i co oznacza współczesny patriotyzm, to w świat poszło (bez żadnej reakcji dziennikarza), że chodzi o to, by «odsunąć od władzy żydostwo». Reporter @tvp_info pyta «patriotę» z #MarszNiepodległości2017, co znaczy dla niego patriotyzm. «To znaczy, że trzeba odsunąć od władzy żydostwo». Reporter nie ucieka ani nie potępia tych słów, tylko pyta dalej… (Źródło: kacper pawlowski/YT) pic.twitter.com/QBxdO8g65b — Radosław Koba (@radekbkoba) 11 listopada 2017 W roku 2014 zatrzymano niemal 300 uczestników marszu, w tym takich, którzy rzucali kamieniami w policję i nie tylko. Kostka brukowa fruwała też w kierunku stojącego na wieżyczce Mostu Poniatowskiego ówczesnego reportera Telewizji Republika Bartłomieja Graczaka przy wtórze przyśpiewki «Je*ać, je*ać TVN».
W 2013 było jeszcze ostrzej – rannych było prawie 20 osób, w większości policjantów, zniszczono kilkanaście prywatnych aut oraz dwa radiowozy, spalono budkę przed rosyjską ambasadą oraz tęczę na pl. Zbawiciela. » Pedalską tęczę » – podkreślał z satysfakcją poseł PiS Bartosz Kownacki. Zdjęcie z Marszu Niepodległości 2017 r., o którym policja mówiła, że przebiegł właściwie bez incydentów. • Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
To oczywiście tylko jedna strona medalu, bo na pewno nie jest tak, że w Marszu Niepodległości idą wyłącznie przepełnieni nienawiścią rasiści. Premier Mateusz Morawiecki zamarzył, by w tym roku z okazji 100-lecia niepodległości Polski, w marszu 11 listopada mogli pójść wszyscy Polacy. Mateusz Morawiecki Prezes Rady Ministrów To jest taki dzień (Święto Niepodległości – przy. red.), w którym powinniśmy pozbyć się jakichś niechęci wzajemnych i iść w hołdzie naszym przodkom. (…) Proszę środowiska narodowe, które do tej pory organizowały ten marsz, żeby pomogły współorganizować ten marsz, aby był marszem wszystkich Polaków. «Europa będzie biała albo bezludna»
Na czwartkowym briefingu w Tychach premier przekazał apel do narodowców, aby pomogli współorganizować Marsz Niepodległości. Słowo «współorganizować» wydaje się tu kluczowe.
– Mam nadzieję, że celem pana premiera nie jest upaństwowienie Marszu Niepodległości – mówi w rozmowie z naTemat Witold Tumanowicz, wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, które od 7 lat organizuje przemarsz ulicami Warszawy 11 listopada. Wcześniej marsz organizowały Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska. Teraz przedstawiciele tych organizacji wchodzą w skład stowarzyszenia. Witold Tumanowicz Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Marsz Niepodległości nigdy nie będzie marszem rządowym. Obchody państwowe są co roku przy Grobie Nieznanego Żołnierza i one się w żaden sposób nie kłócą z obchodami społecznymi. Tumanowicz podkreśla, że trudno mu komentować apel premiera, bo tak naprawdę na razie jest to wyłącznie fakt medialny. – Do nas żaden apel w jakiejś oficjalnej formie nie dotarł. Zapraszanie do współpracy kogokolwiek poprzez konferencję prasową nie jest poważne. Odniesiemy się do tego apelu, kiedy będą jakieś konkrety – stwierdził wiceszef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Panie Premierze @MorawieckiM środowiska narodowe @1934ONR @MWszechpolska @StowMarszN nie muszą pomagać Panu w organizacji Marszu Niepodległości. Ten Marsz jest już zorganizowany. Zapraszamy na niego wszystkich Polaków, którzy ideę niepodległości mają wyrytą w sercu. https://t.co/sKuqiXmTV7 — Michał Jelonek (@MichalJelonek) 6 września 2018 «Polska dla Polaków. Polacy dla Polski»
Znacznie ostrzej brzmią komentarze zamieszczane przez narodowców na Twitterze. Rzecznik ONR Michał Jelonek odpowiedział premierowi, że środowiska narodowe nie muszą pomagać w organizacji tegorocznego marszu. «Ten Marsz jest już zorganizowany» – uciął. A pod jego wpisem pojawiło się wiele drwin z apelu premiera. Także takich o wydźwięku antysemickim. Brawo a Pinokio niech spada do isshraela — KRZYSZTOF OLBRYCHT (@KRZYSZTOFOLBRY1) 6 września 2018 Ciekawe, jaką definicję antysemityzmu ma facet, który posłał xzieci do żydowskiej szkoły. — Artur Królica (@ArturKrolica) 7 września 2018 Mosze Morawiecki chodzi tylko na obrzezane marsze pic.twitter.com/1yQQ7jeL7Q — Wojciech Kapeliński (@KapelinskiWoj) 6 września 2018 Premier Morawiecki na konferencji w Tychach stwierdził, że bierze pod uwagę obawy, iż na marszu pojawią się hasła i transparenty, «których nikt by sobie nie życzył, o treści faszystowskiej czy antysemickiej» i zaproponował, aby 11 listopada można było nieść wyłącznie biało-czerwone flagi bez jakichkolwiek haseł.
– My się od wszelkich treści faszystowskich czy antysemickich odcinamy. Nie chcemy takich transparentów i nigdy na to nie pozwalaliśmy – zarzeka się wieceprezes Stowarzyszenia Marszu Niepodległości. Witold Tumanowicz obiecuje, że po ubiegłorocznych zastrzeżeniach do niektórych haseł, w tym roku organizatorzy zamierzają kłaść jeszcze większy nacisk na to, by tego uniknąć. Bo chcą, by uczestników marszu było jak najwięcej. Witold Tumanowicz, wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, zapewnia, że organizatorzy marszu odcinają się od wszelkich treści antysemickich i faszystowskich. • Fot. Ruch Narodowy «Biała Europa braterskich narodów»
– Liczymy, że na 100-lecie niepodległości Polski frekwencja na marszu będzie rekordowa, że to będzie marsz miliona. A skoro tak, to jasne, że część osób musi się zdecydować przyjść na marsz po raz pierwszy – stwierdza. Witold Tumanowicz Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Naturalnie, wszyscy, jak co roku, na Marsz Niepodległości są zaproszeni.

Continue reading...