Домой Polish — mix Pogrzeb Leszka Millera juniora. Ojciec: "Już nigdy nie usłyszę cześć tato"

Pogrzeb Leszka Millera juniora. Ojciec: "Już nigdy nie usłyszę cześć tato"

389
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Uroczystości pogrzebowe jedynego syna byłego premiera Leszka Millera odbyły się w podwarszawskim Żyrardowie. Urna z jego prochami spoczęła w rodzinnym grobowcu. Żegnały go tłumy; rodzina, znajomi, działacze
Leszek Miller junior został pożegnany m.in. przez rodziców Aleksandrę i Leszka, córkę Monikę, byłych premierów Waldemara Pawlaka i Jana Krzysztofa Bieleckiego, przewodniczącego SLD Włodzimierza Czarzastego, byłego lidera SLD Wojciecha Olejniczaka i wiceprzewodniczącego tej partii Krzysztofa Gawkowskiego. Obecni byli też przedstawiciele świata kultury, w tym Daniel Olbryski z żoną.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 10 w kaplicy pogrzebowej. Wspominając zmarłego podkreślano, że bardzo kochał swoich najbliższych i nikt nie spodziewał się, że tak szybko odejdzie.
Następnie zgromadzeni odprowadzili trumnę na cmentarz parafialny w Żyrardowie. Jako pierwszy głos zabrał przyjaciel zmarłego.
— Widzieliśmy Leszka, jak był szczęśliwy, a potem coraz częściej jak był sfrustrowany. Nie potrafił nas poprosić o pomoc, a my nie umieliśmy mu jej udzielić — mówił przerywając i ocierając łzy.
Następnie głos zabrał ojciec Leszka Millera juniora. Przypomniał, że 35 lat temu stał w tym samym miejscu z synem, gdy wspólnie żegnali jego zmarłą mamę Annę.
— I wtedy mój syn przez łzy mówił: «Babciu, dlaczego umarłaś?». Dziś za chwilę nasz syn u boku swojej babci przejdzie do wieczności, a ja z żoną pytamy: «Dlaczego umarłeś?» — mówił były premier Leszek Miller.
Potem dodał: «To pytanie będzie nas dręczyć przez całe nasze życie. Towarzyszyć nam będzie jeszcze ponura moc słowa «nigdy». Już nigdy nie usłyszymy z ust naszego syna pogodnego ‘cześć mama, cześć tata, co słychać?'».
Leszek Miller podkreślił, że wraz ze śmiercią jego syna, umiera część każdego z członków ich rodziny. — Mój drogi Leszku, musimy cię dziś tu zostawić, ale zawsze będziesz w naszym wspomnieniu i zawsze będziesz naszą miłością — powiedział.
Zobacz także: Przyjaciel Leszka Millera juniora mówi o jego śmierci. «Nie miał łatwo w życiu»
Leszek Miller junior miał 48 lat. Jego ojciec podkreślił, że wiek nie ma znaczenia, bo dla każdego rodzica, pochowanie własnego dziecka to największy koszmar jaki może sobie wyobrazić.
— Nie ma większego bólu, niż taka sytuacja. (…) Śmierć jest okrutna i można ją pokonać tylko jednym. Pamięcią, która czyni człowieka nieśmiertelnym — dodał.
Na koniec Leszek Miller dziękował kard. Konradowi Krajewskiemu i papieżowi Franciszkowi za modlitwę w intencji jego syna oraz przygotowanie Mszy Świętej, która za duszę zmarłego zostanie odprawiona w Watykanie.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, na kilka godzin przed śmiercią, w domu Millera doszło do jego kłótni z partnerką Katarzyną.
— Byłam w domu. Ja go znalazłam. I to było najgorsze, co mnie w życiu spotkało. Zastać tak osobę, którą się kocha. To było koło 11-12 w południe. Spałam na dole, bo mieliśmy sprzeczkę, a on był wtedy u góry. Jeszcze koło 2-3 w nocy zszedł na dół i potem zamknął się w sypialni na górze. Potem rozegrał się horror, najgorszy jaki można sobie wyobrazić. Żałuje, ze nie poszłam spać na górę. Może by inaczej to się potoczyło — mówiła WP pani Katarzyna, narzeczona syna byłego premiera.
Jej wersję potwierdzili nam śledczy znający kulisy sprawy. Leszek Miller junior rozstał się z żoną jakiś czas temu i od kilku lat miał nową partnerkę Jeszcze niedawno temu, pani Katarzyna chwaliła się na Facebooku wspólnymi zdjęciami z wakacji z Leszkiem Millerem juniorem.
Leszek Miller (syn nosił to samo imię, co były premier Leszek Miller) był absolwentem warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. Krótko po studiach w 1996 roku współpracował m.in. ze słynnym rajdowcem i biznesmenem Sobiesławem Zasadą. Został wiceprezesem spółki Fly&Drive, której taksówki obsługiwały warszawskie lotnisko. Firma jednak upadła.
Po rozwiązaniu spółki został pełnomocnikiem do spraw kapitałowych zarządu Dolnośląskiej Spółki Inwestycyjnej KGHM Polska Miedź. Potem prowadził rozmaite inwestycje i interesy. Związał się m.in. z branżą ubezpieczeniową i funduszami inwestycyjnymi. Wiele razy zarzucano mu niejasne interesy i szemrane kontakty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Continue reading...