W poniedziałek w Kolnie przy wjeździe do Szpitala Ogólnego znaleziono dwa niewybuchy. Sztab kryzysowy podjął decyzję o ewakuacji około 2 tys. osób…
Pociski o wielkości około 60 cm odkryto po godzinie 15 podczas prac remontowych głównej ulicy Kolna. Teren zabezpieczyli funkcjonariusze policji i strażacy. Równocześnie służby zaczęły przekazywać mieszkańcom informacje o konieczności ewakuacji. Oceniono, że strefa zagrożenia wynosi 1200 metrów. Zablokowano wszystkie drogi dojazdowe do miejsca narażenia. Do Kolna przybyli też saperzy z Orzysza.
W mieści powołany został sztab kryzysowy na czele którego stanął burmistrz Andrzej Duda. Ewakuowana została pobliska galeria handlowa, okoliczne bloki mieszkalne. Personel medyczny i pacjenci szpitala zostali czasowo przemieszczeni w najbardziej oddaloną od centrum rażenia część budynku, wstrzymano również przyjęcia chorych. Pacjentów, którzy mogli opuścić szpital wypisano do domu.
W miejskich szkołach utworzono dwa punkty ewakuacji. Usunięciem pocisków zajął się patrol saperski.
Czytaj także: Ofiara księdza pozwie publicystę, który molestowane kobiety porównał do k**ew
