Mozilla udostępniło nową, 63. wersję przeglądarki Firefox. Wprowadzono w niej m.in. poprawiony system ochrony przed śledzeniem przez skrypty, a także lepszą integrację z systemami operacyjnymi.
Według zapewnień producenta Firefox 63 zapewnia lepszą integrację z systemami operacyjnymi Windows, Linux i macOS. W Windows 10 jasny i ciemny motyw przeglądarki zostały dopasowane do tych stosowanych w systemie Microsoftu. Na komputerach firmy Apple program działa płynniej, np. oferując płynniejsze animacje podczas przełączania się pomiędzy otwartymi kartami. Tymczasem w dystrybucjach Linuksa dodatki w postaci WebExtensions uruchamiane są od teraz w oddzielnych procesach. Nowe funkcje przeglądarki dotychczas wymagały korzystania z wtyczek takich jak Disconnect albo Privacy Badger. Mozilla skorzystała z doświadczenia producentów tych programów i oparła swoją bazę skryptów śledzących na tej wykorzystywanej przez Disconnect.
Mozilla nie jest pierwszym dostawcą przeglądarek internetowych, który postanowił wprowadzić domyślną ochronę prywatności swoich użytkowników. Wcześniej podobne zmiany wprowadziła firma zarządzana przez Tima Cooka, której przeglądarka Safari również automatycznie blokuje skrypty śledzące stron trzecich. Przeglądarka Apple’a nie zabezpiecza jednak użytkowników przed wolnoładującymi się skryptami, które wolno się ładują.
