Mała i niepozorna rzecz, a rozwiązała zagadkę śledczych. A mowa o opasce do fitnessu, która okazała się zbawienna w rozwiązaniu sprawy morderstwa 67-letniej Karen Navarry z San Jose w USA. Gadżet monitorował akcję serca kobiety w momencie gdy odwiedził ją ojczym. Tętno najpierw nienaturalnie podskoczyło, a zaraz potem zaczęło gwałtownie spadać. To był moment morderstwa.
Mała i niepozorna rzecz, a rozwiązała zagadkę śledczych. A mowa o opasce do fitnessu, która okazała się zbawienna w rozwiązaniu sprawy morderstwa 67-letniej Karen Navarry z San Jose w USA. Gadżet monitorował akcję serca kobiety w momencie gdy odwiedził ją ojczym. Tętno najpierw nienaturalnie podskoczyło, a zaraz potem zaczęło gwałtownie spadać. To był moment morderstwa.
Tego feralnego dnia w odwiedziny do Karen przyszedł jej ojczym — 90-letni Anthony Aiello. Wizyta zapowiadała się niezwykle sympatycznie. Mężczyzna przyniósł bowiem pizzę, którą miał zjeść wspólnie z pasierbicą. Ona z kolei za miłą niespodziankę podziękowała bukietem róż.
Od czasu wizyty Anthonyego Karen nie pojawiła się jednak w pracy. Nie odbierała też telefonów, dlatego zaniepokojeni współpracownicy postanowili odwiedzić ją w domu. Wówczas dokonali makabrycznego odkrycia. Kobieta była martwa. Jej zwłoki z ranami szyi i głowy znajdowały się na fotelu, który cały skąpany był we krwi. Biegli od razu stwierdzili, że Karen nie byłaby w stanie sama w podobny sposób się okaleczyć. Od razu założyli, że w jej domu był zabójca.
Śledztwo pomogła rozwiązać opaska fitnessowa, która w czasie ćwiczeń mierzy tętno. 67-latka miała ją na ręce w dniu zabójstwa. Odczyt z zegarka FitBit potwierdził, o której godzinie morderca zaatakował. Sprawdzono też nagrania z monitoringu i okazało się, że gdy zgodnie z zapisem na gadżecie serce Karen przestało bić, w odwiedzinach był u niej akurat ojczym. W jego domu zaraz potem odnaleziono zakrwawioną koszulę i spodnie, mimo to nie przyznał się do winy. Anthony trafił do aresztu.
Zobacz także:
Tajemnicza sprawa sprzed lat. Kto zabił Dorotę?
Zabójstwo kobiety w Poznaniu. Szukają mężczyzny ze zdjęcia
