Prezydent Petro Poroszenko wydał dekret wprowadzający na Ukrainie stan wojenny na okres do 25 stycznia. Decyzja prezydenta wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Radę Najwyższą (parlament), zbierający się w poniedziałek po południu. Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy również zatwierdziła go w poniedziałek. Szef państwa oświadczył przed głosowaniem, że obejmie on obszary przy granicy z Rosją oraz obwody nad Morzem Czarnym i Azowskim. — Sprawdź najnowsze wiadomości i wydarzenia z Europy i ze świata. Poznaj
— Stan wojenny na Ukrainie będzie ograniczony wyłącznie do obszarów położonych przy granicy z Rosją, Naddniestrzem oraz obwodów nad Morzem Czarnym i Azowskim – powiedział Poroszenko w parlamencie.
— Regulacje dotyczące stanu wojennego zostaną zastosowane tylko w przypadku rosyjskiej agresji lądowej i wkroczenia regularnych wojsk Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy poza granicami operacji (przeciwko prorosyjskim separatystom w Donbasie) na wschodzie kraju i Krymu – podkreślił szef państwa.
— Stan wojenny nie doprowadzi do ograniczenia praw i swobód obywatelskich – zapewnił Petro Poroszenko.
Wcześniej informowano, że dekret o stanie wojennym ma zacząć obowiązywać w środę od godziny 9 czasu lokalnego (8 w Polsce).
Agencja Interfax-Ukraina podała, że dekret wciela w życie decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy z 26 listopada
«o nadzwyczajnych środkach zapewnienia suwerenności państwowej i
niepodległości Ukrainy oraz wprowadzeniu stanu wojennego na Ukrainie».