Panna młoda stawiła się punktualnie w USC. Goście tak samo. Tylko pan młody się nie pojawił. Ślub się nie odbył. Ale wesele tak – z niedoszłą mężatką w roli głó
Zakochała się Polka w Angliku. Postanowili się pobrać. Zarezerwowali termin w Urzędzie Stanu Cywilnego w Bydgoszczy. W wyznaczonym dniu panna młoda stawiła się w białej sukni. Goście zjawili się niemal w komplecie, zarówno ci z jej strony, jak i ze strony wybranka. Podobnie – urzędnik USC, który miał udzielić ślubu. Czekali na pana młodego, ale się nie doczekali. Anglik nie dotarł.
Do zawarcia związku małżeńskiego nie doszło, ale wesele się odbyło. Tak postanowiła niedoszła panna młoda. Uznała, że skoro zaproszeni dotarli, a w lokalu wszystko jest opłacone, to trzeba skorzystać.
Uciekająca panna młoda to nie tylko filmowa opowieść. W zwykłym życiu też się takie rzeczy dzieją. — Chociaż przeważnie do ślubu nie dochodzi, gdy oboje narzeczeni nie stawiają się w urzędzie — zaznacza Iwona Gassowska, kierownik USC w Bydgoszczy. — To pewnie dlatego, że para się rozmyśliła. Narzeczeni powiadomili gości, lecz zapominają jeszcze nas poinformować o rezygnacji, więc urzędnik przychodzi na umówione miejsce w danym terminie.
Podobne przypadki dzieją się również w kościele. — Byłam na trzech ślubach konkordatowych, na jakich nie pojawił się pan młody — wspomina bydgoszczanka. — Nawet przez myśl przeszło mi, że to ja ściągam nieszczęście i do zawarcia związku małżeńskiego nie dochodzi.
Bywa, że akcja, niczym z filmu, rozgrywa się zaraz po ślubie. Tak było rok temu w kwietniu w bydgoskim USC. Zaraz po ceremonii w Pałacu Ślubów na Sielance pojawiła się policja. Aresztowała pana młodego. Okazało się, że był poszukiwany listem gończym. Wesele i tak zorganizowano, ale bez jego udziału. Zostało przekształcone w urodziny panny młodej, bo akurat tego dnia je obchodziła.
Źródło: Gazeta Pomorska — Ślubu nie było, bo… pan młody zniknął
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie
zgodnie z postanowieniami „Regulaminu
korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie
z cennikiem .