Домой Polish — mix List pasterski ks. abp. M. Jędraszewskiego na Adwent 2018 roku

List pasterski ks. abp. M. Jędraszewskiego na Adwent 2018 roku

260
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Publikujemy List pasterski metropolity krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego oraz filmowe przesłanie na Adwent 2018 roku.
Publikujemy List pasterski metropolity krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego oraz filmowe przesłanie na Adwent 2018 roku.
***
Umiłowani Archidiecezjanie!
Jak słyszeliśmy w dzisiejszym pierwszym czytaniu mszalnym, już około sześć wieków przed narodzeniem Jezusa Chrystusa prorok Jeremiasz przepowiadał Jego przyjście na świat. W ten sposób potwierdzał wcześniejsze prorockie zapowiedzi, które mówiły o tym, że dzięki wywodzącemu się z rodu Dawida Mesjaszowi Pańskiemu pokolenie Judy dostąpi zbawienia, sama Jerozolima będzie cieszyła się łaską pokoju, a ludzie wierzący w Niego będą postępowali według zasad prawa i Bożej sprawiedliwości.
Te przepowiadane przez Jeremiasza i innych proroków błogosławione czasy mesjańskie ziściły się wtedy, gdy „nastała pełnia czasu”. Wtedy to Bóg zesłał zrodzonego z Maryi Dziewicy swego Jednorodzonego Syna (por. Ga 4,4). W ten sposób dla narodu wybranego skończył się czas Adwentu – czas ich oczekiwania na przyjście Mesjasza.
Drodzy Siostry i Bracia!
Jako lud Nowego Przymierza, święty i apostolski Kościół od samego początku swego istnienia wysławia Boga za Jego nieskończoną, pełną miłosierdzia miłość. Dzięki niej bowiem Jezus Chrystus poprzez swoje cierpienie, mękę, śmierć i zmartwychwstanie przywrócił ludziom utracone przez grzech Adama przybrane Boże synostwo. To dlatego też mocą Ducha Świętego możemy odtąd, pełni radości, wdzięczności i ufności, zwracać się do Boga, wołając: „Abba, Ojcze!” (por. Ga 4,6).
Drodzy Siostry i Bracia!
Nie ma nic piękniejszego niż takie prawdziwie dziecięce odnoszenie się do Boga Ojca, ale jednocześnie nie ma nic bardziej tragicznego niż zatracenie w sobie poczucia dziecięctwa Bożego. Stąd też Pan Jezus przestrzegał swoich uczniów przed takim stanem ducha, który nazwał „ociężałością serca”. Człowiecze serca mogą bowiem zatracić swoją wewnętrzną wolność i cudowną zdolność miłowania. Dzieje się to wtedy, gdy dadzą się one opanować przez przyjemności zmysłowe, które Pan Jezus symbolicznie określił mianem „obżarstwa i pijaństwa”, oraz przez zbytnie zatroskanie problemami codzienności, które nie pozwalają odpowiedzialnie myśleć o czekających nas sprawach ostatecznych (por.

Continue reading...