Karę w wysokości ponad 943 tys. zł. nałożył na spółkę Urząd Ochrony Danych Osobowych za niespełnienie obowiązku informacyjnego dot. przetwarzania danych — poinformowała we wtorek prezes UODO Edyta Bielak-Jomaa. To pierwsza kara UODO po wejściu w życie RODO.
Nazwa ukaranej firmy nie została podana; jest to spółka pozyskująca dane ze źródeł publicznie dostępnych m.in. z Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej (CEiDG). Firmie przysługuje odwołanie od decyzji UODO do sądu.
«Kara w wysokości ponad 943 tys. zł została nałożona za niespełnienie obowiązku informacyjnego wynikającego z rozporządzenia o ochronie danych. (…) Brak spełnienia tego obowiązku spowodował, że osoby, których dane były przetwarzane, nie mogły zrealizować praw wynikających z przepisów RODO, choćby żądania usunięcia danych czy też sprostowania danych osobowych» — powiedziała prezes UODO Edyta Bielak-Jomaa, przedstawiając uzasadnienie tej decyzji. Jak mówiła, z postępowania wynika, że firma miała świadomość konieczności poinformowania osób, których dane przetwarzała, o tym fakcie; miała też możliwość spełnienia tego obowiązku.
«W przypadku spółki, o której dzisiaj mówimy, sprawa dotyczy ponad 6 mln rekordów, a obowiązek informacyjny został spełniony wobec ok.