Polskie zabytki na pewno nie są właściwie chronione. Można powiedzieć o 80-procentowych realnych zagrożeniach występujących w kościołach. Trwają dodatkowe kontrole polskich zabytków po pożarze katedry Notre Dame — powiedział szef MSWiA Joachim Brudziński w środę w RMF FM.
Pożar, do którego doszło w poniedziałek w słynnej katedrze Notre Dame, początkowo objął iglicę i dach nawy poprzecznej, a następnie rozszerzył się na cały dach świątyni. Iglica zawaliła się i spłonęła. Do północy pożar udało się opanować na tyle, że strażacy podali, że struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone.
Brudziński zapytany w RMF FM, czy polskie zabytki są właściwie chronione, powiedział, że na pewno nie. — Świadczą o tym chociażby wyniki kontroli, które straż pożarna przeprowadziła w latach ubiegłych i nie są optymistyczne.