Na Ukrainie rozpoczęła się w niedzielę II tura wyborów prezydenckich, w której o najwyższe stanowisko w państwie ubiegają się showman Wołodymyr Zełenski i urzędujący prezydent Petro Poroszenko. W pierwszych trzech godzinach głosowania do urn poszło 17,18 procent uprawnionych — poinformowała Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie.
Na Ukrainie rozpoczęła się w niedzielę II tura wyborów prezydenckich, w której o najwyższe stanowisko w państwie ubiegają się showman Wołodymyr Zełenski i urzędujący prezydent Petro Poroszenko. W pierwszych trzech godzinach głosowania do urn poszło 17,18 procent uprawnionych — poinformowała Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie.
Lokale wyborcze, które otwarto o godz. 8 czasu lokalnego (godz. 7 w Polsce), zostaną zamknięte o godz. 20 (19 w Polsce). Tuż po tym oczekiwane jest ogłoszenie sondaży powyborczych, tzw. exit poll.
Wcześniej Sąd Apelacyjny w Kijowie odrzucił pozew o skasowanie rejestracji kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Pozew złożył obserwator wyborów Andrij Chylko, który oskarżył Zełenskiego o przekupywanie wyborców.
«To będzie zwycięstwo Ukrainy»
— Dzisiaj zwyciężą Ukraińcy. To będzie zwycięstwo Ukrainy.