RMF: Wybory prezydenckie 2020. Nie wszyscy Polacy za granicą będą mogli zagłosować — fakty.interia.pl — Nie wszędzie na świecie Polacy będą mogli zagłosować w tegorocznych wyborach prezydenckich — przyznaje to Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak
Nie wszędzie na świecie Polacy będą mogli zagłosować w tegorocznych wyborach prezydenckich — przyznaje to Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak podkreślał w czasie dzisiejszej konferencji prasowej wiceszef polskiej dyplomacji Piotr Wawrzyk, fakt, że w jakimś kraju Polacy nie będą mieć możliwości oddania głosu w zbliżających się wyborach, wynika wyłącznie z decyzji tego państwa. Ci, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, mają tylko jedną możliwość wzięcia udziału w wyborach: muszą pojechać do innego kraju.
Zdjęcie
Wybory prezydenckie odbędą się 28 czerwca/Jacek Szydlowski /Agencja FORUM
Przypomnijmy, po tym, jak 10 maja nie odbyły się — po raz pierwszy w historii III RP — zarządzone już przez marszałka Sejmu wybory, nową datę głosowania w pierwszej turze tegorocznych wyborów prezydenckich marszałek Elżbieta Witek wyznaczyła na 28 czerwca. Druga tura — jeśli do niej dojdzie — miałaby zostać przeprowadzona 12 lipca. Nie wszędzie jednak Polacy będą mieli możliwość wzięcia udziału w tym głosowaniu.
«Wybory np. nie odbywają się w Kuwejcie, Peru czy Chile» — przyznał dzisiaj w czasie konferencji prasowej wiceszef polskiej dyplomacji Piotr Wawrzyk, zaznaczając równocześnie, że «to nie wynika z decyzji polskiego MSZ: to wynika z odmowy (udzielenia) zgody na przeprowadzenie tych wyborów ze strony władz tych państw».
Домой
Polish — mix RMF: Wybory prezydenckie 2020. Nie wszyscy Polacy za granicą będą mogli zagłosować