Sąd Najwyższy rozpatrzył pierwsze 12 z blisko 6 tys. protestów wyborczych. 3 z nich uznał za zasadne. Mimo to stwierdził, że nie wpłynęły one na wynik wyborów prezydenckich 2020. SN na rozpatrzenie uwag
Sąd Najwyższy rozpoczął rozpatrywanie protestów wyborczych. Na początek przeanalizował 12. Jeden uznano za bezzasadny. Przychylono się do trzech, które wnieśli Polacy z Wielkiej Brytanii. Przed II turą wyborów prezydenckich 2020 nie otrzymali na czas zaświadczenia o możliwości głosowania w dowolnej komisji.