Premier Libanu Hassan Diab ogłosił środę dniem żałoby narodowej w związku z ofiarami potężnego wybuchu w Bejrucie – podaje agencja France Press.
Szef libańskiego Czerwonego Krzyża poinformował, że na dany moment w wyniku eksplozji ucierpiało 2,2 tys. osób, ale ta liczba może ulec zmianie. Ministerstwo Zdrowia Libanu poinformowało o 30 ofiarach śmiertelnych i 2,5 tys. rannych. Do potężnego wybuchu doszło w rejonie portu Bejrutu we wtorek wieczorem. Według danych korespondenta Sputnika z początku było słychać nieduży trzask, po pięciu minut pojawił się czarno-biały dym, a następnie doszło do potężnego wybuchu, w niebo wystrzelił słup czerwonego dymu. W domach w promieniu kilku kilometrów od epicentrum fala uderzeniowa wybiła okna. W epicentrum wybuchu w porcie trwa silny pożar.