— PiS, Kaczyński, Ziobro nieprzypadkowo tak często sięgają po takie narzędzia. W ich przekonaniu, w jakimś sensie politycznym, ale być może także życiowym, uważają, że jak ktoś kocha, to jest słabszy — mówił w sobotę lider PO Donald Tusk.
W sobotę w Warszawie odbywa się Konwencja Inicjatywy Polskiej. Podczas wydarzenia głos zabrał lider PO Donald Tusk. Nawiązał m.in. do ostatnich doniesień ws. afery podsłuchowej z 2014 r., a także do odtajnionych przez Zbigniewa Ziobrę «protokołów wyjaśnień i zeznań wspólnika Marka Falenty — Marcina W.».
W. zeznał, że wręczył osobie o inicjałach M.T. łapówkę w wysokości 600 tys. euro.
— Dziś w Polsce rządzi partia, która z nienawiści do oponentów i pogardy do zwykłych ludzi uczyniła dość skuteczne narzędzia rządów. Dziś w Polsce miliony Polek i Polaków mają uzasadnioną nadzieję, (…) że taki czas szybko minie — mówił lider PO. Podkreślał, że wierzy, że ten czas minie «niezależnie od tego, ile jeszcze przyjdzie mu zapłacić od tego osobistej ceny».
