W piątek w gmachu rosyjskiego MSZ miał wybuchnąć pożar. Rzeczniczka Maria Zacharowa napisała, że doszło tylko do zwarcia.
W piątek w jednym z budynków rosyjskiego MSZ w Moskwie miał wybuchnąć pożar. Na filmie z miejsca zdarzenia widać kilka wozów strażackich z włączonymi światłami. Informację o pożarze zdementowała Maria Zacharowa.
„W jednym z budynków gmachu Ministerstwa Spraw Zagranicznych w pomieszczeniu technicznym włączył się alarm przeciwpożarowy. Możliwą przyczyną jest zwarcie.