Wskazał, że „za rządów PiS podwyższonych i mocno skomplikowanych zostało około 30 podatków”.
Potrzebny jest powrót do liberalnego ducha polskiej gospodarki, gdzie będzie decydować zdrowa konkurencja, a nie monopole; teraz mamy nawrót prostackiego socjalizmu, gdzie nie człowiek jest w centrum, tylko władza — mówił w środę w Zawierciu na spotkaniu z przedsiębiorcami szef PO Donald Tusk.
Tusk powiedział, że wszyscy przedsiębiorcy, z którymi się dotąd spotykał, niezależnie od skali biznesu, potwierdzają ogromny wzrost cen, co znacznie obniża opłacalność działalności.
Usłyszałem też, że brak jest klientów, a jak jakiś się pojawia, to kupuje dużo, dużo mniej (…) Wszędzie, gdzie się spotykam z ludźmi, mam do czynienia z lękami, czy ich firmy przetrwają
dodał.
Władza nie jest zainteresowana z różnych powodów, domyślam się jakich, by wesprzeć tych wszystkich, którzy biorą na swoje barki odpowiedzialność za siebie i swoją rodzinę
— ocenił lider PO.
Jego zdaniem, „jest jakiś powód, dla którego w tych warunkach, jakie są w Europie, niektórzy mają inflację bazową na poziomie 3 proc., a Polska ponad 12 procent”.
Mówię o inflacji bazowej, która jest efektem polityki, a nie okoliczności zewnętrznych
— zastrzegł.
Jednocześnie obecnie rządzący „z bliżej nieznanego powodu uparli się, by nabijać kabzę państwowym monopolom i ludziom, którzy zarządzają tymi interesami”.
Домой
Polish — mix Koniec umizgów do lewicy? Tusk proponuje "powrót do liberalnego ducha polskiej gospodarki"....