— Był porządnie ubrany, wyglądał zdrowo. Dziecko zostało ochrzczone z wody i nazwane imieniem Mikołaj – mówi s. Małgorzata Binkowska, przełożona domu sióstr urszulanek w Łodzi. W piątek w oknie życia znaleziono tam chłopca.
Siostry urszulanki usłyszały w piątek dzwonek sygnalizujący otwarcie łódzkiego Okna życia. – O godz. 15:50 rozległ się dźwięk alarmu, więc bardzo szybko przybiegłyśmy. W nosidełku leżał chłopiec – opowiada przełożona domu. Natychmiast powiadomiono pogotowie ratunkowe i policję.
Jak wynika z relacji s. Małgorzaty Binkowskiej, medycy ocenili stan zdrowia dziecka na dobry i zostało zabrane do szpitala. Zgodnie z procedurą, sporządzony został policyjny protokół. To już siódme dziecko w Oknie życia u sióstr urszulanek w Łodzi i piąty chłopiec.
Caritas Archidiecezji Łódzkiej przypomina, że OknoŻycia to miejsce, w którym rodzic może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia.
