Przedstawiciele PiS i osoby z otoczenia Mateusza Morawieckiego przyznają w nieoficjalnych rozmowach, iż nie są w pełni przekonani, że Andrzej Duda w orędziu poinformuje o powierzeniu misji tworzenia rządu
Przedstawiciele PiS i osoby z otoczenia Mateusza Morawieckiego przyznają w nieoficjalnych rozmowach, iż nie są w pełni przekonani, że Andrzej Duda w orędziu poinformuje o powierzeniu misji tworzenia rządu obecnemu premierowi. — Prezydent może stwierdzić, że poczeka do momentu wyboru marszałka Sejmu — twierdzi jeden z naszych informatorów. W grze są trzy scenariusze.
«Po przeprowadzeniu konsultacji i głębokim zastanowieniu, Prezydent Andrzej Duda podjął już decyzję w sprawie tzw. pierwszego kroku. Decyzja jest ostateczna, więc ścigającym się na apele do Prezydenta polecam spokojne oglądanie wieczornego orędzia» — poinformował w poniedziałek rano w serwisie X (dawny Twitter) szef gabinetu głowy państwa Marcin Mastalerek.
Minister nawiązał do pierwszego kroku konstytucyjnego, zgodnie z którym prezydent powierza konkretnej osobie misję tworzenia rządu. Jak stwierdził kilka dni temu sam Andrzej Duda, po przeprowadzeniu serii konsultacji z liderami komitetów wyborczych, poważnych kandydatów do funkcji premiera jest dwóch: Mateusz Morawiecki i Donald Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja Morawieckiego jest dziś taka: jego formacja wygrała wybory i zdobyła 194 mandaty poselskie, ale do utrzymania większości brakuje jej 37 głosów.