Już ponad połowa dorosłych młodych Polek i Polaków mieszka pod jednym dachem z rodzicami – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Czy to typowo polskie
Już ponad połowa dorosłych młodych Polek i Polaków mieszka pod jednym dachem z rodzicami – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Czy to typowo polskie zjawisko, czy występuje ono także w innych krajach Unii Europejskiej?
– W ostatnich latach wielokrotnie słyszeliśmy z ust przedstawicieli władzy, że zajmą się problemem niskiej dostępności mieszkań, zwłaszcza na wynajem. Niestety, ten problem wyraźnie się pogłębił – mówi Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl. I dodaje, że dla coraz większej części młodych Polek i Polaków zakup mieszkania, a nawet najem na zasadach rynkowych, jest poza zasięgiem finansowym. Świadczy o tym rosnący odsetek gniazdowników, jak nazywani są młodzi dorośli w wieku od 25 do 34 lat, którzy już pracują, ale wciąż mieszkają pod jednym dachem z rodzicami. Według najnowszych danych Eurostatu, w 2022 r. odsetek gniazdowników w naszym kraju przekroczył poziom 50 proc.! Dla porównania średnia UE wynosi nieco ponad 30 proc..
Marek Wielgo przyznaje, że członkostwo w Unii przyniosło poprawę sytuacji mieszkaniowej w wielu aspektach, np. zdecydowanie poprawił się w naszym kraju standard mieszkań, są one większe i lepiej wyposażone. Jednak dla wielu młodych Polek i Polaków, którzy marzą o usamodzielnieniu się, może się to wydać marną pociechą. Bariera od lat jest wciąż ta sama: wysokie w porównaniu do zarobków ceny zakupu i najmu mieszkań.
Jedynie rok 2019 przyniósł niewielką poprawę sytuacji. Odsetek „gniazdowników” spadł wtedy do poziomu niespełna 44 proc., co mogło być efektem wzrostu dostępności kredytów, czyli ich rekordowo niskiego oprocentowania.