Домой Polish — mix Od słów Borysa Budki zaczęła się w Sejmie awantura. Wyzywanie od "fujar",...

Od słów Borysa Budki zaczęła się w Sejmie awantura. Wyzywanie od "fujar", okrzyki i zdenerwowany Kaczyński

173
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

To kolejny burzliwy dzień w Sejmie. Dziś posłowie debatowali nad wyborem czterech nowych członków KRS. Gorącą atmosferę podsyciła wypowiedź Borysa Budki z KO. — Sejm zeszłej kadencji dopuścił się poważnego naruszenia Konstytucji, wybierając ponad 15 członków KRS, czym przekroczył swoje uprawnienia. To skutkuje nieważnością przeprowadzanych przez ten organ nominacji sędziowskich — mówił.
Sejm zajmuje się we wtorek wyborem czterech nowych członków KRS. Klub KO zgłosił na tę funkcję dwóch swoich posłów Kamilę Gasiuk-Pihowicz i Roberta Kropiwnickiego. W imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej głos zabrał Borys Budka. — Dzisiaj zaczynamy proces uzdrawiania KRS. Dziś Sejm wybierze czworo przedstawicieli. KRS ma stać na straży niezależności — rozpoczął polityk.
REKLAMA

W swoim wystąpieniu Budka podkreślał, że Gasiuk-Pihowicz walczyła o zachowanie standardów sądownictwa i wymiaru sprawiedliwości, a i Kropiwnicki jest doskonale przygotowany do pełnienia swej roli w KRS.

Zobacz wideo Pierwsze posiedzenie Sejmu, pierwsze awantury. Nawet Kaczyński podniósł się z miejsca

Mówił także o «rażącym łamaniu prawa» przez dotychczasową większość sejmową w związku ze stanowieniem prawa w kwestii wymiaru sprawiedliwości. — Sejm zeszłej kadencji dopuścił się poważnego naruszenia Konstytucji, wybierając ponad 15 członków KRS, czym przekroczył swoje uprawnienia. To skutkuje nieważnością przeprowadzanych przez ten organ nominacji sędziowskich — stwierdził Budka. Jak dodał, poprzednia Rada «zamiast stać na straży niezawisłości sędziowskiej, stała się trampoliną dla ludzi, którzy zhańbili togę sędziowską».

W jego ocenie powołanie czworga posłów do KRS to pierwsze działanie w tej dziedzinie podjęte przez nowy Sejm, ale kolejnym krokiem, by przywrócić jej tę funkcję, jest «usunięcie wadliwości składu, który tam zasiada».

Premier może wstrzymać decyzje Sejmu. Chodzi o tzw. sędziów dublerów
Podczas przemówienia Borysa  Budki parlamentarzyści PiS podnieśli głos, a marszałek Szymon Hołownia prosił ich o spokój. — Rozumiem państwa poddenerwowanie, ale musicie państwo zrozumieć, że rozpoczął się czas uzdrowienia polskiego ustroju. Skończył się w Polsce czas bezprawia i niesprawiedliwości — mówił dalej Budka.

— Nikt tak bardzo nie potrzebuje niezależnego wymiaru sprawiedliwości jak Wy — zakończył swoje wystąpienie Borys Budka. Awantura w Sejmie. Ziobro: Mam nadzieję, że nie okażecie się takimi fujarami, jak za Trybunału Stanu 
Następnie na mównicę wszedł Zbigniew Ziobro. — Pazerność PO nie zna granic, ale jej buta jeszcze bardziej. Chciałem panu przypomnieć, że to TK decyduje o tym, czy ustawa jest zgodna z konstytucją czy nie — rozpoczął minister sprawiedliwości i wraz z posłami PiS skandował «konstytucja».

Sędzia Nawacki zachował immunitet. Jest decyzja Sądu Najwyższego
— Przyjdzie czas, że wy też znajdziecie się w ławach opozycji, a wtedy będziecie rozliczani również za łamanie Konstytucji, możliwe przestępstwa kryminalne, niech pan nie będzie taki pewny siebie, czas biegnie szybko — mówił we wtorek w Sejmie minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Posłowie wznieśli okrzyki: «Będziesz siedział, będziesz siedział».

Awantura w Sejmie. Ziobrze puściły nerwy. Wspomniał o «fujarach»
— Mam nadzieję, że nie okażecie się takimi fujarami, jak za Trybunału Stanu — mówił do posłów PO Zbigniew Ziobro.

Continue reading...