Decyzje warte miliony, posady dla swoich, gwarancje na lata i ruchy, by skomplikować start ekipy Donalda Tuska. Tym zajmowała się czołówka polityczna PiS na finiszu władzy.
— Odsunęliśmy ich od władzy. To jest koniec tego złego czasu, to jest koniec rządów PiS – mówi Donald Tusk w wyborczą niedzielę 15 października.