Od kilkudziesięciu godzin TVP, Polskie Radio i PAP mają nowe władze. W budynku Telewizji Polskiej przy placu Powstańców obecni są byli pracownicy oraz posłowie PiS. W związku z tym nowy program informacyjny wyemitowany wieczorem przygotowywano z newsroomu przy ul. Woronicza. ‘Wiadomości’ zostały zastąpione przez ‘19.30’.
Zobacz wideo Przejmujący komunikat Błaszczaka: Dlaczego Polacy nie mogli obejrzeć «Teleexpressu», «Panoramy» i «Wiadomości»?
— Przez pana ministra Sienkiewicza została rażąco złamana konstytucja. Mamy dziś ustawowe ciało, jaką jest Rada Mediów Narodowych. Jeżeli pan premier chce zmienić zasady prawne powoływania mediów publicznych, najpierw trzeba zmienić ustawę, a nie ją omijać. Pominięto przepisy obowiązującego prawa i nie można się to zgodzić. Działania ministra Sienkiewicza są całkowicie bezprawne — stwierdził w czwartek rano w Radiu ZET prezydent Andrzej Duda.
Noc ze środy na czwartek w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej spędzili obaj prezesi — zdymisjowany Wojciech Surmacz i nowy Marek Błoński. Surmacz wcześniej nie przyjął dymisji i domaga się, by pracownicy nie wykonywali poleceń nowego szefa. Błoński, od wielu lat związany z PAP, w rozmowie z Gazeta.pl mówi jednak, że może liczyć na poparcie załogi. W czwartek Surmacz i Błoński wciąż przebywali w PAP, podobnie jak posłowie PiS.
Byli pracownicy TVP korzystają z anteny TV Republika. Tam rano wyemitowano m.in. program «Jedziemy» Michała Rachonia. Pokazywano też w czwartek zdjęcia z siedziby TVP na placu Powstańców, gdzie obecni są także politycy Prawa i Sprawiedliwości. Była ekipa TVP Info wciąż ma dostęp do konta telewizji w serwisie X.
— Pieniądze na TVP są wstrzymane — powiedział w Sejmie minister finansów Andrzej Domański w trakcie debaty na temat ustawy budżetowej. — Proszę uważnie czytać przedłożone projekty i przedłożoną ustawę. Z panią poseł Leszczyną przedstawimy plan dotyczący nakładów na onkologię.
