Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przyjechał w czwartek do Krakowa, aby w katedrze wawelskiej modlić się za swojego brata Lecha i jego małżonkę, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przyjechał w czwartek do Krakowa, aby w katedrze wawelskiej modlić się za swojego brata Lecha i jego małżonkę, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Równocześnie pod Wawelem trwała demonstracja w obronie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Wizytę lidera Prawa i Sprawiedliwości na Wawelu Polska Agencja Prasowa potwierdziła w dwóch źródłach. Prezes PiS niemal każdego 18. dnia miesiąca przyjeżdża do Krakowa, aby modlić się i składać kwiaty przy sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich.
Czwartkowej wizycie towarzyszyła demonstracja ok. 200 przeciwników obecnej koalicji rządzącej. Przynieśli oni pod Wawel biało-czerwone flagi i flagi Solidarności. Skandowali hasła: «Tu jest Polska, nie Bruksela», «Tu jest Polska niepodległa», «Tusk do więzienia».