«Gazeta Wyborcza» informuje, że polskie służby do inwigilacji miały wykorzystywać nie tylko Pegasusa. P.o. prokuratora krajowego Jacek Bilewicz znalazł fakturę za korzystanie z narzędzia szpiegowskiego Hermes, którego miała używać Prokuratura Krajowa.
«Gazeta Wyborcza» informuje, że polskie służby do inwigilacji miały wykorzystywać nie tylko Pegasusa. P.o. prokuratora krajowego Jacek Bilewicz znalazł fakturę za korzystanie z narzędzia szpiegowskiego Hermes, którego miała używać Prokuratura Krajowa.
Myśleliście, że Pegasus to już wszystko? W Prokuraturze Krajowej miał działać Hermes. Fot. Piotr Molecki/East News
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że w 2021 r. Prokuratura Krajowa pod kierownictwem Bogdana Święczkowskiego miała zakupić system szpiegowski Hermes. Narzędzie kosztuje 15 mln zł i ma być bardziej zaawansowane niż izraelski Pegasus. O abonamencie krajowych śledczych na Hermesa dowiedziano się przypadkiem, kiedy pełniący obowiązki prokuratora krajowego Jacek Bilewicz znalazł fakturę za jego użytkowanie.
Według TVN24 system funkcjonował jako narzędzie analizy kryminalnej w Departamencie Przestępczości Gospodarczej, gdzie prowadzono istotne dla środowiska Zbigniewa Ziobry śledztwa.
Домой
Polish — mix Ujawniono, że służby obok Pegasusa używały także Hermesa. Instalowano nawet na wyłączonym...