Olaf Scholz wybrał się na wizytę do Pekinu, ale niemiecka prasa nie jest zachwycona jego wypadem. «Pekin jest uzależniony od współpracy z Niemcami i Europą, ale kanclerz działa zbyt ostrożnie. Tym samym sprzedaje Niemcy i znaczenie tego kraju dla Chin poniżej wartości» – ocenia przykładowo «Handelsblatt».