Kolejna niebezpieczna sytuacja na granicy Polski z Białorusią w okolicach Białowieży. Zaatakowano tam polskich funkcjonariuszy policji.
Jak poinformowała podlaska policja, do ataku doszło w rejonie Białowieży. Policjantów wysłano w tę okolicę w ramach wsparcia Straży Granicznej. Migranci przebywający po białoruskiej stronie granicy obrzucili funkcjonariuszy kamieniami.
Dziennikarz RMF FM ustalił, że w wyniku tego zdarzenia nikomu nic się nie stało, ale uszkodzono dwa policyjne radiowozy.
RMF FM podaje także, że na granicy pojawiło się niemal 250 dodatkowych policjantów z oddziałów prewencji.
Podlaska policja doprecyzowuje, że mundurowi patrolują rejon przyległy do pasa granicznego, kontrolują pojazdy oraz zapewniają bezpieczeństwo mieszkańcom terenów przygranicznych.