Dzisiejszy wyrok NSA jest w całkowitym oderwaniu od tamtych czasów i zagrożenia które wówczas panowało — twierdzi Mateusz Morawiecki. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że decyzja byłego premiera ws. przygotowania
Dzisiejszy wyrok NSA jest w całkowitym oderwaniu od tamtych czasów i zagrożenia które wówczas panowało — twierdzi Mateusz Morawiecki. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że decyzja byłego premiera ws. przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.
«Dzisiejszy wyrok NSA jest w całkowitym oderwaniu od tamtych czasów i zagrożenia które wówczas panowało. Jest też jasne, że gdyby nasz rząd nie podjął wówczas działań to dziś też by zapadł wyrok — tym razem obejmujący skargę na bezczynność i narażenie zdrowie obywateli» — napisał Morawiecki na Facebooku.
Przekonuje, że decyzje wydawano na podstawie ustawy covidowej «pozwalającej na polecenia działań dla podmiotów, w związku z pandemią Covid». Rząd działał według niego «w sytuacji wyższej konieczności dla realizacji przepisów konstytucji odnoszących się do kadencji Prezydenta RP i wyborów głowy państwa, a to Radzie Ministrów są przypisane wszystkie działania, które nie są przydzielone innym organom władzy».
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Morawiecki napisał, że konstytucja wymagała od rządu organizacji wyborów.